"Pamiętając o bohaterstwie milionów Ukraińców w czasie II wojny światowej ponownie walczymy dziś ze złem i znowu nie jesteśmy w tej walce osamotnieni" – oświadczył w 78. rocznicę zakończenia II wojny światowej w Europie, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Wspominając bohaterstwo milionów Ukraińców w wojnie przeciwko nazizmowi, widzimy takie samo bohaterstwo w działaniach naszych żołnierzy także dziś (...). Zło, niestety, powróciło. Tak, jak wówczas wtargnęło do naszych wsi i miast, tak robi to i teraz. Jak wtedy zabijało naszych ludzi, tak zabija i dziś. Choć agresor jest inny, to ma taki sam cel: zniewolenie albo zagładę - powiedział prezydent.

Zełenski podkreślił, że Ukraina nie jest w swej walce osamotniona, gdyż po jej stronie stoi cały wolny świat.

Walczyliśmy wtedy i walczymy dziś o to, by nikt znowu nie zniewalał innych narodów ani nie niszczył innych krajów. A całe to stare zło, które przywraca współczesna Rosja, zostanie pokonane tak samo, jak pokonany został nazizm - oświadczył.

Zełenski poinformował, że w poniedziałek wniósł do parlamentu projekt ustawy, w którym zaproponował ustanowienie 8 maja Dniem Pamięci Zwycięstwa nad nazistowskimi Niemcami w II wojnie światowej. Przekazał także, że podpisał dekret, zgodnie z którym 9 maja będzie obchodzony na Ukrainie jako Dzień Europy.

Będzie to Dzień Europy, która wspiera Ukraińców przez całe te dziewięć lat (rosyjskiej) agresji i 439 inwazji (Rosji) na pełną skalę. (...) Będzie to Dzień Europy - naszej sojuszniczki, która daje schronienie naszym kobietom i dzieciom. Która nie podważa naszej suwerenności i nie kwestionuje prawa do wyboru własnej drogi rozwoju. Która nigdy nie nazywa Ukrainy "wymyślonym" czy "sztucznym" tworem. I która daje nam broń, byśmy mogli bronić siebie i ją - naszą Europę! - powiedział prezydent Ukrainy.

Do 2015 roku Ukraina obchodziła zakończenie II wojny światowej tak jak Rosja, 9 maja. W 2015 roku obchody przeniesiono na 8 maja, ustanawiając Dzień Pamięci i Pojednania.