W ataku na kontrolowane przez Rosjan lotniska w Berdiańsku i Ługańsku Ukraińcy zniszczyli dziewięć rosyjskich śmigłowców: siedem Ka-52 i dwa Mi-8 - poinformował Jakub Janowski, analityk wojskowy w grupie monitorującej Oryx. Kolejnych 15 maszyn miało zostać uszkodzonych.

Dziennik "Wall Street Journal" informował we wtorek, powołując się na swoje źródła, Siły Zbrojne Ukrainy po raz pierwszy użyły rakiet dalekiego zasięgu ATACMS przeciwko siłom rosyjskim w Ukrainie. Informację potwierdziły inne amerykańskie media, m.in. "The New York Times" i "Politico".

Doniesienia potwierdziły również Siły Zbrojne Ukrainy, które poinformowały, że za pomocą rakiet ATACMS zaatakowano kontrolowane przez Rosjan lotniska w Berdiańsku i Ługańsku.

Siły Operacji Specjalnych przekazały na Telegramie, że "operacja 'Ważka' zakończyła się sukcesem". "Siły Operacji Specjalnych otrzymały informację o wykorzystywaniu przez wroga lotnisk w tymczasowo okupowanych Bierdiańsku i Ługańsku, a także obecności znacznej ilości sprzętu lotniczego i specjalnego oraz amunicji" - napisano.

Do ataku, jak poinformowano, doszło w nocy z 16 na 17 października. W jego wyniku "okupanci ponieśli znaczne straty". "Według najnowszych informacji, w Berdiańsku i Ługańsku zniszczono dziewięć śmigłowców, wyrzutnię przeciwlotniczą, sprzęt specjalny i skład amunicji. Uszkodzone zostały również pasy startowe lotnisk" - podkreślono.

Przekazano ponadto, że zginęło lub zostało rannych kilkudziesięciu rosyjskich żołnierzy.

Teraz konkretniejsze informacje w sprawie uszkodzonych maszyn przekazał Jakub Janowski. Analityk wojskowy w grupie monitorującej Oryx, która śledzi m.in. straty sprzętu przez wojska rosyjskie na Ukrainie, poinformował, że w wyniku ataków na lotniska w Berdiańsku i Ługańsku, z których korzystają wojska rosyjskie, zniszczonych zostało w sumie dziewięć śmigłowców: siedem Ka- 52 i dwa Mi-8.

Uszkodzonych zostało kolejnych 15 maszyn: osiem Ka-52 i siedem Mi-8 - przekazał na platformie X (dawniej Twitter).

Zaznaczył, że w trosce o niezawodność Oryx sklasyfikował śmigłowce, których nie da się naprawić, jako uszkodzone. Najprawdopodobniej - zwrócił uwagę - mówimy o stratach nieodwracalnych, ale projekt Oryx nie posiada wystarczających dowodów, aby tak twierdzić.

Autorzy blogu Oryx dokumentują wizualne świadectwa strat sprzętu wojskowego na Ukrainie - po stronie ukraińskiej i rosyjskiej. Podawane przez nich szacunki dotyczą tylko tych strat, które potwierdzone są zdjęciami bądź nagraniami wideo.