Po atakach na Odessę i Mikołajów Rosja dokonała bombardowania ukraińskich portów u ujścia Dunaju. Utknęło tu około 30 statków ze zbożem, które nie wypływają z obawy przed zniszczeniami, których ubezpieczyciele nie będą chcieli pokryć.
Niszcząc ukraińskie porty na Dunaju, Rosja chce odciąć ostatni szlak wywozu zboża z Ukrainy i w ten sposób pozbyć się konkurencji jako eksporter - ocenia portal Moscow Times, komentując ataki na infrastrukturę portową na Dunaju.
"Po wyjściu z umowy zbożowej (dotyczącej wywozu zboża i produktów rolnych przez porty ukraińskie na Morzu Czarnym - PAP) Rosja rozpoczęła bezlitosne niszczenie infrastruktury eksportowej Ukrainy, a Władimir Putin wprost zaproponował, by ukraińskie zboże na światowym rynku zastąpić rosyjskim. Działania Rosji wskazują na to, że chce ona po prostu pozbyć się konkurenta" - pisze Moscow Times.
W nocy z niedzieli na poniedziałek Rosja zaatakowała dronami infrastrukturę portową na rzece Dunaj, która jest alternatywną (choć znacznie mniej przepustową) trasą wywozu produkcji rolnej z Ukrainy. W wyniku ostrzału zniszczony został hangar ze zbożem i uszkodzone zbiorniki do przechowywania innych towarów.
Szlak eksportowy przez porty na Dunaju (Reni, Izmaił, Ust-Dunajsk) zyskał na znaczeniu po rozpoczęciu przez Rosję pełnowymiarowej inwazji, a Ukrainie udało się znacznie zwiększyć ilość przewożonych tą drogą ładunków, chociaż, jak pisze w poniedziałek "Guardian", może on zastąpić co najwyżej 50 proc. zdolności portów morskich.
Atak na infrastrukturę portów rzecznych nastąpił po serii rosyjskich ostrzałów obiektów zaangażowanych w eksport ukraińskiego zboża w rejonie Odessy i Mikołajowa. Rosja przeprowadza je, odkąd ogłosiła wycofanie się z umowy o korytarzu zbożowym na Morzu Czarnym, przez który od lipca ubiegłego roku Ukraina wywoziła swoją produkcję rolną na eksport.
"Zniszczenie ukraińskiej infrastruktury, która zapewniała działanie korytarza zbożowego ma uzależnić świat od rosyjskiego zboża, ich logistyki i możliwości. Plan - to rzucenie świata na kolana i uczynienie z Rosji unikatowego światowego dostawcy zboża" - ocenił w niedzielę, po zmasowanym ataku rakietowym na Odessę Ołeksij Daniłow, sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony.
Umowa zbożowa zawarta za pośrednictwem ONZ i Turcji umożliwiała transport przez Morze Czarne ukraińskiego zboża i innych produktów żywnościowych oraz ich eksport m.in. do krajów Afryki.
Porozumienie zbożowe zostało podpisane w lipcu ubiegłego roku w ramach dwóch "lustrzanych" umów, zawartych przez Ukrainę i Rosję z Turcją i ONZ.