"Na posiedzeniu RBN przedstawiliśmy całą sytuację międzynarodową znaną nam tutaj w otoczeniu polskim. Przedstawiliśmy także sytuację, jeżeli chodzi o obecność uchodźców z Ukrainy w naszym kraju - działania, które są realizowane i które są planowane" - powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda.

W poniedziałek odbyło się zwołane przez prezydenta Andrzeja Dudę kolejne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

Przedstawiłem, w jaki sposób wyglądał szczyt NATO, jakie padały głosy, jakie zgłaszaliśmy tam postulaty, jako Polska - powiedział prezydent dziennikarzom, który w ubiegły czwartek w Brukseli wziął udział w nadzwyczajnym szczycie Organizacji w związku z rosyjską napaścią na Ukrainę.

Prezydent dodał, że przedstawił także przebieg rozmów z Joe Bidenem, który po szczycie NATO złożył dwudniową wizytę w Polsce, a premier Mateusz Morawiecki mówił o rozmowach Rady Europejskiej, informacji parlamentarzystom udzielali także ministrowie.

Przedstawiliśmy również całą sytuację międzynarodową w otoczeniu Polski, także jeżeli chodzi o obecność uchodźców w naszym kraju. Te działania, które są realizowane, te które są planowane - relacjonował prezydent.

Zaznaczył, że posiedzenie, które było "bardzo merytoryczne", odbyło się w trybie niejawnym, toteż wszystkich uczestników obowiązuje tajemnica informacji uzyskanych na spotkaniu.
Stale działamy, stale monitorujemy sytuację, żeby w jak największym stopniu zapewnić bezpieczeństwo Polski i Polaków - zapewnił prezydent.

Było to kolejne spotkanie dotyczące sytuacji wokół Ukrainy. Poprzednie odbyło się 2 marca.

Rada Bezpieczeństwa Narodowego to organ doradczy prezydenta. W jej skład wchodzą marszałkowie Sejmu i Senatu, premier, szefowie MON, MSWiA i MSZ, koordynator służb specjalnych, szefowie ugrupowań politycznych reprezentowanych w parlamencie lub przewodniczący ich klubów i kół, szef Kancelarii Prezydenta i szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, który jest sekretarzem Rady. Prezydent może zapraszać do udziału w pracach Rady również inne osoby, jeśli uzna to za wskazane.