Znaczna część broni, która ma trafić do Ukrainy, znajduje się już w magazynach w Polsce i Niemczech -poinformowała CNN, powołując się na amerykańskie źródło związane z dostarczaniem pomocy wojskowej. Urzędnicy z USA nie potwierdzają tej wiadomości.

Umieszczenie broni na terenie Polski i Niemiec w znaczący sposób skróciłoby czas potrzebny na transport - stwierdza CNN. Według źródeł, pociski artyleryjskie będą jednymi z pierwszych materiałów wojskowych, które trafią do ukraińskich żołnierzy.

Zdaniem CNN przed władzami Ukrainy stoi poważne wyzwanie logistyczne związane z przyjęciem uzbrojenia i sprzętu. Jak podkreślono, przewaga militarna w stosunku 10 do 1, jaką obecnie Rosja ma nad Ukrainą, szybko nie zostanie zmniejszona.

61 mld dolarów amerykańskiej pomocy

Izba Reprezentantów USA przegłosowała w sobotę pakiet pomocowy dla Ukrainy o wartości niemal 61 mld dolarów. Ustawę poparła zdecydowana większość kongresmenów obydwu partii, stosunkiem głosów 311 do 112.

Ustawa ma trafić do Senatu, gdzie prawdopodobnie zostanie uchwalona jeszcze we wtorek.

Jeśli zgodzi się na to co najmniej 60 ze 100 senatorów, oznaczać to będzie ostateczne głosowanie nad przyjęciem ustawy w ciągu 30 godzin. Według portalu Punchbowl News, istnieją duże szanse, że proces ten może zostać znacznie przyspieszony, jeśli politycy obu partii dojdą do porozumienia w sprawie harmonogramu, w tym głosowań nad poprawkami. Jednocześnie część senatorów reprezentujących skrajne skrzydło republikanów zagrzewa swoich partyjnych kolegów do zablokowania ustawy.

"Nie musimy przegłosowywać tej ustawy" - napisał na Twitterze senator Mike Lee, wzywając wyborców do nacisku na innych senatorów.

Jeszcze w lutym Senat przyjął podobnie brzmiący projekt (który został jednak zmieniony przez Izbę) przy poparciu 70 z 100 senatorów, w tym 22 z 49 republikanów.