​Mułła Abdul Ghani Baradar ma stanąć na czele nowego rządu Afganistanu - informuje Reuters, powołując się na swoje źródła w ugrupowaniu talibów. Baradar był dotychczas uważany za lidera politycznego skrzydła islamskiej grupy. To właśnie on negocjował z Amerykanami i podpisał z nimi porozumienie w katarskiej Dosze w 2020 roku.

Jak informuje Reuters, Abdul Ghani Baradar stanie na czele rządu. Będzie on jednak najprawdopodobniej politycznym liderem, a oprócz tego islamski emirat będzie miał duchowego przywódcę, podobnie jak ma to miejsce w Iranie.

Baradar urodził się pod koniec lat 60. Podczas sowieckiej inwazji na Afganistan walczył u boku mułły Omara. To w tym czasie otrzymał przydomek "Baradar", czyli brat. W latach 90. razem z Omarem założyli ruch talibów. Po przejęciu władzy zajmował kilka czołowym stanowisk. Według Departamentu Stanu stał na czele armii, a Interpol twierdzi nawet, że był ministrem obrony.

Po upadku rządu talibów Baradar został ich militarnym przywódcą, choć był też jedną z osób, które prowadziły rozmowy pokojowe z nowym afgańskim rządem oraz Amerykanami. W 2010 roku został zatrzymany przez pakistańskie służby. Z więzienia wyszedł w 2018 roku.

Od tamtej pory Baradar działał w Katarze, gdzie był szefem biura politycznego talibów. To on negocjował z Amerykanami warunki ewentualnego pokoju. Spotkał się z sekretarzem stanu Mike’iem Pompeo i rozmawiał telefonicznie z prezydentem Donaldem Trumpem. W lutym 2020 roku doprowadził do podpisania porozumienia z Amerykanami, w myśl którego Stany Zjednoczone zobowiązały się wycofać swoje wojska, a talibowie obiecali zwalczać grupy terrorystyczne w Afganistanie.

Oprócz tego wysoką pozycję w rządzie talibów ma zajmować Mohammed Yagoob, syn mułły Omara, legendarnego założyciela i duchowego przywódcy talibów podczas ich pierwszych rządów.

Stanowisko ma też otrzymać Szer Mohammad Abbas Stanikzai, jedna z czołowych postaci skrzydła politycznego, zastępca szefa biura talibów w katarskiej Dosze. Podczas pierwszego rządu islamistów był wiceministrem spraw zagranicznych, a potem ministrem zdrowia. Po przejęciu władzy przez talibów w sierpniu wyrażał nadzieję na dobre relacje ze Stanami Zjednoczonymi oraz NATO.  

15 sierpnia talibowie przejęli władzę nad Afganistanem, zdobywając Kabul. Z kraju uciekł dotychczasowy prezydent Aszraf Ghani. Niektórzy politycy, którzy zostali na miejscu - jak Abdullah Abdullah oraz Hamid Karzaj - negocjują z talibami. Ugrupowanie już wcześniej sugerowało, że chce włączyć dotychczasowych polityków do rządu, by ułatwić przekazanie władzy.