Rosyjski prezydent Władimir Putin ocenił, że sankcje jako element polityki zagranicznej jeszcze nigdy nie przyniosły oczekiwanych skutków. "Nowe sankcje UE na Rosję wyglądają dość dziwnie wobec rozpoczętego na Ukrainie procesu pokojowego" - dodał. "Ja nawet nie rozumiem, z czym są związane" - przyznał.

Władimir Putin powiedział, że zastanawia się nas wprowadzeniem sankcji odwetowych.  "Jeśli rząd dojdzie do wniosku, że takie kroki odpowiadają interesom naszej gospodarki, to tak zrobimy" - podkreślił. Zastrzegł jednak, że Rosja nie wprowadzi sankcji odwetowych tylko po to, aby "odgryźć się i ponieść z tego tytułu straty". Wyjaśnił, że jeśli Moskwa podejmie kroki odwetowe, to tylko po to, by zapewnić lepsze warunki swoim producentom.

Unia Europejska opublikowała dziś zaostrzone sankcje wobec Rosji za destabilizowanie Ukrainy. Restrykcjami wizowymi i finansowymi objęto kolejne 24 osoby, w tym członków parlamentu. UE ograniczyła też dostęp do kapitału dużym rosyjskim firmom naftowym i zbrojeniowym,

Sankcje w formie zakazu wjazdu do UE i zamrożenia aktywów objęły m.in. lidera nacjonalistycznej Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji Władimira Żyrinowskiego i jego syna, wiceprzewodniczącego Dumy Państwowej Igora Lebiediewa, a także przywódców prorosyjskich separatystów na Ukrainie.
(mn)