Urszula Radwańska nie poradziła sobie z Lesią Curenko z Ukrainy i w dwóch setach (5:7, 1:6) przegrała w finale turnieju tenisowego w Stambule. Mimo tej porażki możemy jednak być zadowoleni z występu młodszej z sióstr Radwańskich w całym turnieju.

W pierwszym secie Polka, zajmująca dotychczas 99. miejsce w światowym rankingu, prowadziła 5:4, ale nie wykorzystała trzech piłek setowych. Od tego stanu Ukrainka wygrała siedem kolejnych gemów - trzy w pierwszej partii (7:5) i cztery w drugiej. 

Dopiero przy stanie 0:4 w drugim secie młodsza z sióstr Radwańskich wygrała gema. Jak się wkrótce okazało, jedynego w tej odsłonie.

26-letnia Curenko, klasyfikowana na 71. miejscu w światowym rankingu, wygrała pierwszy turniej w karierze.

Przypomnijmy, że Radwańska pokonała w Stambule kilka wyżej notowanych rywalek: 25 na świecie Jelenę Janković, 42. Cwetanę Pironkową, czy 50. Magdalenę Rybarikovą. 

To był dopiero drugi finał Uli Radwańskiej w karierze. Od tego czasu minęły jednak aż trzy lata. 

(mal)