Do 1119 rodzin, czyli prawie 4 tys. osób w tym 2 tys. dzieci dotarła pomoc w ramach Solidarnej Paczki. Była to specjalna edycja Szlachetnej Paczki skierowana do uchodźców z Ukrainy.

W ramach akcji wsparcie otrzymali uchodźcy z Ukrainy mieszkający w całym kraju. 

Z jednej strony te potrzeby, które padały w rozmowach, były bardzo proste np. jedzenie, artykuły chemiczne. Bardzo często pojawiały się też takie elementy niematerialne np. miejsce w przedszkolu, pomoc w znalezieniu pracy, załatwieniu jakiś formalności, czy uzyskaniu np. rehabilitacji - mówiła Agnieszka Grzechnik dyrektor operacyjna Szlachetnej Paczki.

Mamy dużo wdzięczności dla naszych wolontariuszy, darczyńców i partnerów, dzięki którym odpowiadająca na potrzeby mądra pomoc, trafiła do ponad tysiąca uchodźczych rodzin w całej Polsce. Trafiła do ludzi, którzy jeszcze niedawno mieli domy, szczęśliwe życie i musieli uciekać do Polski z jedną walizką i w ubraniach, które mieli na sobie. Było wśród nich dużo dzieci.  Dla wielu z nich była to pierwsza tak indywidualna pomoc i pierwszy raz, kiedy ktoś zapytał: czego potrzebujecie? Co naprawdę może Wam pomóc? - powiedziała z kolei Joanna Sadzik szefowa Szlachetnej Solidarnej Paczki, dodając: Dzięki tej pomocy rodziny często odzyskały nadzieję i czuły, że ktoś ich dostrzegł, że są dla kogoś ważni. To szczególnie istotne w sytuacji, w której znaleźli się sami w obcym kraju. 

Już wiadomo, że zimowa edycja akcji Szlachetnej Paczki także będzie skierowana m.in. do potrzebujących uchodźców. 

Opracowanie: