W rzymskim Koloseum rozpoczęła się w Wielki Piątek wieczorem Droga Krzyżowa pod przewodnictwem papieża Franciszka. Przy siódmej stacji krzyż nieść będzie dwoje Polaków. Wokół antycznego amfiteatru zgromadziły się tysiące ludzi.

To siódme nabożeństwo Drogi Krzyżowej, któremu przewodniczy papież Bergoglio.

Tekst rozważań napisała na prośbę Franciszka włoska zakonnica Eugenia Bonetti ze zgromadzenia Misjonarek Matki Bożej Pocieszenia. Kieruje ona stowarzyszeniem "Slaves no more" (Nigdy więcej niewolnicami), które niesie pomoc ofiarom handlu ludźmi, zwłaszcza kobietom, zmuszanym do prostytucji.

Ich dramatyczne przeżycia zawarła w swym tekście. Opisuje losy maltretowanych afrykańskich niewolnic-prostytutek, a także cierpienia migrantów, którzy toną w drodze do Europy, są odrzucani i traktowani jak wrogowie.


Wśród osób, które będą nieść krzyż w Koloseum, jest dwoje Polaków: Jakub Śnieć i Róża Mika. Działają oni w duszpasterstwie młodzieży.

Jakub Śnieć, działacz duszpasterstwa akademickiego Morasko z Poznania powiedział  w Wielki Piątek: Uczestnictwo w Drodze Krzyżowej w Koloseum jest dla mnie ogromnym wyróżnieniem.

Będzie to dla mnie niezwykłe przeżycie duchowe poprzez rozpamiętywanie poszczególnych wydarzeń Męki Pana Jezusa oraz wczuwanie się w Jego przeżycia. Gdy będę niósł krzyż Chrystusa, w moim sercu na pewno pozostaną, tak jak pisze w swoich rozważaniach Drogi Krzyżowej siostra Eugenia Bonetti, wszyscy ubodzy, wykluczeni ze społeczeństwa, ofiary naszego egoizmu i naszych zamkniętych serc - dodał młody Polak.

Krzyż nieść będą też m.in. rodziny z Rzymu, siostry palotynki z Brazylii i Indii, ksiądz z Syrii, osoby niepełnosprawne z opiekunami, Afrykanka z córką.