Jaja w różnych kolorach i wzorach, to nie tylko efekt artystycznej działalności człowieka, związanej z czasem przedświątecznym. Zdobieniem jajecznych skorup zajmuje się sama natura. Jajka jak pisanki, kolorowe i z wypukłym wzorem - składa guira, gatunek kukułki z Ameryki Południowej.

Okazuje się, że ile gatunków ptaków, tyle różnych rodzajów jajek. Różnią się wielkością, kolorem, kształem, grubością skorupki i jej "designem". Duże, ciemnozielone jaja składa emu, czyli australijski krewniak strusia. Natomiast kolejny nielot, tym razem z Nowej Gwinei - kazuar hełmiasty - znosi jaja o niespotykanej, jasnozielonej barwie.

Takie ptaki jak kusacze charakteryzują się tym, że każdy gatunek, a jest ich kilkanaście, ma inaczej ubarwione jajka - mówi w rozmowie z RMF FM Marcin Chrapowicki z ptaszarni warszawskiego zoo. My mamy na przykład kusacze samotne, te z kolei ptaki mają jajka zupełnie niebieskie, w zasadzie błękitne. Kusacz śniady składa z kolei składa jajka różowe. A kusacz pampasowy składa piękne, zielone jajkadodaje.

Kolejną charakterystyczną cechą jajek kusaczy jest to, że każde wygląda, jakby było zrobione z porcelany, ponieważ mają charakterystyczny połysk.

Niejajowate jajko?

Różne ptaki, w zależności od miejsca, gdzie zakładają gniazdo i z jakich materiałów je budują, składają jajka o różnych kształtach. Dzięcioły i sowy, które gniazda zakładają w dziuplach, składają okrągłe jajka.

Są na przykład gatunki ptaków morskich jak alka czy nużyk, które nie budują gniazd, tylko po prostu składają jajko na klifie, półce skalnej - opowiada Marcin Chrapowicki. Chodzi o to, żeby jajko się nie sturlało, więc ma kształt taki bardziej gruszkowaty, to znaczy jest mocno rozszerzone z jednej strony, a z drugiej mocno zwężone. 

To powoduje, że w momencie, kiedy jest ruszone przez ptaka wysiadującego czy poruszy je wiatr, to ono nie sturla się z tej półki skalnej, tylko kręci się wokół własnej osi. To takie główne zabezpieczenie - tłumaczy.

Bez wysiadywania. Ptaki budują naturalny inkubator

Zanim z jajka wykluje się ptak - jajko wysiaduje rodzic. Jednak są ptaki, które w inny sposób zapewniają jaju idealne warunki. Nogal brunatny, ptak występujący w Australii, którego możecie zobaczyć w ptaszarni warszawskiego zoo, buduje - jak krokodyle - specjalne, wysokie kopce, ze szczątków roślin, piachu i ziemi.

Taki kopiec buduje samiec i samica, później rozgrzebują środek tego kopca, samica składa jajko i kopiec jest zagrzebywany - mówi Chrapowicki. Przez cały okres inkubacji samica sama nie wysiaduje jajka, tylko gnijące resztki roślinne powodują, że w kopcu utrzymuje się odpowiednia temperatura i wilgotność i to sprzyja rozwojowi zarodka.

Ptaki, chociaż nie wysiadują jajka, bezustannie go doglądają i... mierzą temperaturę wewnątrz kopca swoim dziobem. I w zależności od temperatury - albo jajko zagrzebują, albo rozgrzebują. Kiedy wykluje się pisklę, samo wychodzi z kopca i rodzice się nim nie interesują.

Spod pióra wychodzą gotowe pisanki

Jajka jak pisanki, kolorowe i z wypukłym wzorem - składa guira, gatunek kukułki z Ameryki Południowej. W przeciwieństwie do naszej europejskiej kukułki, ten ptak nie jest pasożytem lęgowym. Ale też ma rzadko spotykany sposób opieki nad potomstwem.

Te ptaki żyją w bardzo dużych grupach socjalnych, gdzie rozmnaża się tylko jedna para, główna samica składa jajka i je wysiaduje, a młode, które się wyklują, są wychowywane przez całą społeczność - mówi Marcin Chrapowicki.

Jajka są niezwykle piękne: okrągłe, niebiesko-fioletowe z białym, wypukłym szlaczkiem. Niezwykle oryginalne i bardzo dekoracyjne. Ptaszarnia warszawskiego zoo dostaje pytania o możliwość zakupu wyjątkowych jajecznych okazów. Musimy rozczarować wszystkich zainteresowanych: jajka złożone przez egzotyczne ptaki zostają do wyłącznej dyspozycji ogrodu.