Pierwsze trzy dni Światowych Dni Młodzieży minęły spokojnie - zapewnia szef MSWiA Mariusz Błaszczak. "Można powiedzieć wręcz w ten sposób, że liczba zdarzeń jakie odnotowuje policja i inne służby spadła znacząco, prawie dziesięciokrotnie, w porównaniu z dniami poprzedzającymi Światowe Dni Młodzieży" - powiedział minister na konferencji prasowej.

Pierwsze trzy dni Światowych Dni Młodzieży minęły spokojnie - zapewnia szef MSWiA Mariusz Błaszczak. "Można powiedzieć wręcz w ten sposób, że liczba zdarzeń jakie odnotowuje policja i inne służby spadła znacząco, prawie dziesięciokrotnie, w porównaniu z dniami poprzedzającymi Światowe Dni Młodzieży" - powiedział minister na konferencji prasowej.
Tańczące zakonnice i uczestnicy ŚDM na Rynku Głównym w Krakowie /Andrzej Grygiel /PAP

Nad bezpieczeństwem pielgrzymów czuwa ponad 38 tys. funkcjonariusz. W Krakowie mieści się sztab podoperacji, który koordynuje pracę wszystkich służb.

Poza ochroną papieża funkcjonariusze BOR ochraniają także inne osoby, uczestniczące w ŚDM, sprawdzają trasy przejazdu, przeprowadzają kontrole pirotechniczne - mówi szef Biura Ochrony Rządu płk Andrzej Pawlikowski. Poinformował, że cztery osoby usiłowały się dostać do papamobile. Oczywiście funkcjonariusze BOR zareagowali w sposób adekwatny do zaistniałej sytuacji - powiedział Pawlikowski.

Jak poinformował komendant główny policji nadinsp. Jarosław Szymczyk, w ciągu ostatniej doby w Krakowie odnotowano zaledwie 10 przestępstw - przede wszystkim drobne kradzieże i kradzieże dokumentów. Biorąc pod uwagę fakt, że w piątek w 54 imprezach, jakie odbywały się w Krakowie uczestniczyło prawie 800 tys. osób, jest to ilość niewielka - powiedział szef policji.

Jednym z najpoważniejszych zdarzeń było pojawienie się fikcyjnej strony portalu informacyjnego, na którym zamieszczono informację o zamachu terrorystycznym na Rynku Głównym w Krakowie. Wynikało z niej, że zginęło 11 osób a 40 zostało rannych. Ustalono 19-letniego mieszkańca Małopolski, który pozwolił sobie na taki żart. Został zatrzymany, strona została zablokowana - powiedział nadinsp. Szymczyk.

Ponad 300 razy w ciągu trzech dni pomocy medycznej musiała udzielać Straż Pożarna. Głównie były to obtarcia, zwichnięcia, dziś przywróciliśmy funkcje życiowe młodej kobiecie z Puerto Rico. W Brzegach udzielamy pomocy, dowozimy wodę do sektorów, uruchomiliśmy pięć kurtyn wodnych dla chłodzenia pielgrzymów – poinformował komendant główny PSP nadbryg. Leszek Susk.

(mpw)