Siatkarze Projektu Warszawa wygrali w podpoznańskim Zalasewie 15. Agrobex Memoriał Arkadiusza Gołasia. W finale pokonali Aluron Virtu CMC Zawiercie 3:2. W spotkaniu o trzecią lokatę Jastrzębski Węgiel zwyciężył PGE Skrę Bełchatów 3:2.


Starcia czterech czołowych drużyn ekstraklasy przyciągnął komplet kibiców do hali w Zalasewie, które po raz drugi gościła uczestników memoriału. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, w turnieju wystąpili także kadrowicze, którzy zaledwie dwa dni wcześniej dotarli do kraju po wyczerpującym Pucharze Świata.

Do Warszawy przyleciałem w środę w nocy. Czwartek dostałem wolne, miałem jedynie czas, żeby się przepakować, a w piątek zaliczyłem już pierwszy trening w klubie. Jesteśmy jednak profesjonalistami i musimy to pogodzić - przyznał libero stołecznej drużyny Damian Wojtaszek.


W finale podopieczni Andrei Anastasiego, którzy wystąpili pod tymczasową nazwą Projekt, stoczyli zacięty pojedynek z ekipą z Zawiercia. W tie-breaku klasę pokazał Bartosz Kwolek; jego atomowe zagrywki dały drużynie czteropunktowe prowadzenie. W końcówce nie pomylił się także w ataku, ale najlepszym zawodnikiem Projektu wybrano Andrzeja Wronę, a w Aluronie wyróżniono Mateusza Malinowskiego.

Dla uczestników memoriału był to ostatni sprawdzian przed inauguracją rozgrywek zaplanowaną na 26 października. Trzy dni wcześniej o Superpuchar Polski warszawianie zmierzą się z Zaksą Kędzierzyn Koźle.

Kim był Arkadiusz Gołaś?


Arkadiusz Gołaś był jednym z najbardziej utalentowanych w kraju zawodników. Reprezentował Polskę na igrzyskach olimpijskich w Atenach. W latach 2000-04 grał w AZS Częstochowa, a później we włoskim klubie Sempre Volley Padwa. 

Arkadiusz Gołaś w 2005 roku zginął w wypadku samochodowym, do którego doszło w Austrii. Jechał wówczas do Włoch, gdzie miał kontynuować karierę w słynnym Lube Banca Macerata.