Polscy siatkarze rozpoczynają walkę w fazie pucharowej mistrzostw Europy. Podopieczni Nikoli Grbicia w 1/8 finału zmierzą się we włoskim Bari z Belgią i będą zdecydowanym faworytem w tym spotkaniu.

Biało-Czerwoni, liderzy światowego rankingu, zakończyli niezbyt wymagającą fazę grupową mistrzostw Europy w macedońskim Skopje jako liderzy grupy C z kompletem zwycięstw i punktów, a jedynego seta stracili w starciu z Holendrami.

Ich pierwszym rywalem w fazie pucharowej będą Belgowie, którzy rywalizowali w grupie A. Zanotowali w niej trzy porażki - 0:3 z Włochami, 1:3 z Serbią i 2:3 z Niemcami - oraz dwa zwycięstwa 3:1 z Estonią i 3:0 ze Szwajcarią. Do 1/8 finału awansowali z ostatniej pozycji premiowanej grą w fazie pucharowej.

"Czerwone Diabły", choć są etatowymi uczestnikami mistrzostw Europy, to nie mają w swoim dorobku żadnego medalu. Ich największy dotychczasowy sukces to czwarte miejsce w 2017 roku. W światowym rankingu zajmują 20. miejsce, natomiast w europejskim - 13.

W XXI wieku zespoły te mierzyły się 10 razy. Belgowie wygrali tylko raz - 3:1 w mistrzostwach Europy 16 lat temu.

Początek spotkania polskich wicemistrzów świata z Belgami w hali PalaFlorio w Bari o godz. 21:00.

Trzy godziny wcześniej Serbowie zmierzą się z Czechami - zwycięzca tej rywalizacji będzie potencjalnym rywalem Biało-Czerwonych w ćwierćfinale.