Zmiany w Państwowej Komisji Wyborczej praktycznie się nie zdarzają. "To sędziowie czynni lub w stanie spoczynku i mają wszystkie właściwe sędziom gwarancje. Można ich zmienić, tylko jeśliby się sprzeniewierzyli ślubowaniu' - wyjaśnia w rozmowie z "Rzeczpospolitą" konstytucjonalista prof. Marek Chmaj. Od niedzieli, od końca ciszy wyborczej, Polska żyje problemami z liczeniem głosów oddanych w wyborach.

Członka PKW może odwołać tylko prezydent na wniosek prezesa sądu, który rekomendował danego członka komisji, czyli Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego lub Naczelnego Sądu Administracyjnego. Zmiany personalne byłyby możliwe dopiero po ustawowej reformie PKW - tłumaczą specjaliści. 

We wtorkowej "Rzeczpospolitej" również: 

- Kary za nieposprzątane plakaty wyborcze

- Wirus, który niesie raka

- Samochodowe wyprzedaże

Rzeczpospolita