"Tamte dziewczęta stały się chlubą naszej historii. Dowiodły niezwykłej mocy ducha, twardej woli obowiązku, nieustępliwego poczucia odpowiedzialności" – te słowa Aleksandra Kamińskiego są mottem książki "Bohaterki powstańczej Warszawy" Barbary Wachowicz. Publikacja pojawi się księgarniach 30 lipca.

Tuż przed 70. rocznicą godziny W. na rynku ukaże się monografia prezentująca losy 19 kobiet z Powstania Warszawskiego. Wachowicz opisuje ich pracę, naukę, walkę, harcerskie dni, marzenia, miłości i nadzieje.

Powstanie Warszawskie miało trwać kilka dni i zakończyć się szybkim zwycięstwem i świętem wolności. Dlatego też wiele kobiet poszło na barykady z nadzieją stając się symbolem największej ofiarności, poświęcenia i męstwa. Działając w Armii Krajowej i podziemnym harcerstwie ratowały rannych i trwały przy nich wiedząc, że zginą, przenosiły pod ostrzałem rozkazy i meldunki, budowały barykady, transportowały broń, przeprowadzały kanałami, otaczały opieką ludność cywilną i zdobywały żywność.

W momencie wybuchu Powstania Warszawskiego w stolicy było pół miliona kobiet. Z wielu bohaterek tych dni autorka wybrała kilka. Słynne - jak Krystyna Krahelska, czyli Warszawska Syrena. Aktorki tak popularne, jak Danuta Szaflarska i Alina Janowska, o mało znanych kartach powstańczego bohaterstwa. Wpisane w literaturę i legendę - jak Krysia Wańkowiczówna z "Ziela na kraterze". Brawurowe sportsmenki, jak 24-krotna mistrzyni Polski w narciarstwie - Barbara Grocholska. Najstarsza z bohaterek książki to Matula Polskich Harcerzy - Zdzisława Bytnarowa - matka "Rudego" z "Kamieni na szaniec", najmłodsza to 13-letnia nieznana dotąd Haneczka.

Barbara Wachowicz jest m.in biografką sławnych harcerzy polskich z bohaterami "Kamieni na szaniec" i Powstania Warszawskiego na czele. 

Autorka przyjaźni się z wieloma z bohaterek książki "Bohaterki Powstańczej Warszawy". Wydawnictwo ma też niezwykle bogatą ikonografię. To setki zdjęć z albumów rodzinnych i dokumentacji walk powstańczych, z których większość nigdy nie była dotąd publikowana.