Polska chce, by Kwatera Główna unijnej operacji wojskowo-humanitarnej w Libii znajdowała się w Brukseli, a nie w Rzymie - dowiedziała się nieoficjalnie korespondentka RMF FM. Szef polskiej dyplomacji zapowiedział, że we środę będzie rozmawiał z szefową unijnej dyplomacji Catherine Ashton na temat stworzenia europejskiego dowództwa.

Warszawa chce, by szybko powstało dowództwo operacji wojskowych Unii Europejskiej. Unijni planiści przygotowują w Brukseli plany operacji humanitarnej w Libii. To wzmacnia polskie argumenty na rzecz stworzenia zdolności planistycznych i dowódczych Unii Europejskiej z prawdziwego zdarzenia - mówił Radosław Sikorski.

Minister nie powiedział tego wprost, ale takie europejskie dowództwo mogłoby powstać na bazie już istniejącego w Brukseli centrum operacyjnego. Umiejscowiona w Brukseli Kwatera Główna operacji humanitarnej w Libii byłaby zaczątkiem takiego prawdziwego, europejskiego dowództwa. Byłoby taniej, szybciej i prościej. A z politycznego punktu widzenia byłby to duży krok na przód w tworzeniu unijnej polityki obronnej. Problem jednak w tym, że Włochy już tydzień temu zgłosiły Rzym na miejsce Kwatery Głównej operacji humanitarnej w Libii.