Muammar Kadafi ulokował na rachunkach w portugalskim banku Caixa Geral de Depositos (CGD) 1,3 mld euro - ujawnił dziennik "Publico". Pierwsze konto były libijski dyktator otworzył w 2008 roku.

"Chociaż władze CGD odmówiły w tej sprawie komentarza, potwierdziliśmy informację, że pierwsza transza pieniędzy przesłanych do Portugalii pochodziła ze środków libijskich funduszy inwestycyjnych, zdeponowanych pierwotnie na kontach w Szwajcarii" - napisał lizboński dziennik.

Decyzja o transferze pieniędzy miała być elementem nacisku zastosowanego przez Libię wobec Szwajcarii. Jej policja latem 2008 roku aresztowała Hannibala Kaddafiego, najmłodszego syna dyktatora. Został on oskarżony o znęcanie się nad służącymi w jednym z luksusowych hoteli w Genewie.

Jak dowiedział się dziennik "Publico", pieniądze Kaddafiego znajdują się na czterech rachunkach w banku. Dostęp do nich został zablokowany w marcu 2011 roku po ogłoszeniu międzynarodowych sankcji przeciwko reżimowi w Trypolisie.

"Wycofanie zdeponowanych przez Kadafiego środków z CGD może w znaczny sposób osłabić bank, lecz póki co jest mało prawdopodobne, aby ktoś zgłosił się po te pieniądze. Dotychczas nikt z przedstawicieli nowych libijskich władz nie wykazał zainteresowania zawartością czterech rachunków dyktatora" - ujawniło źródło zbliżone do portugalskiego banku.

W marcu, kilka tygodni po wybuchu wojny domowej w Libii, wysłannicy Kadafiego sondowali możliwość uzyskania azylu politycznego dla dyktatora w Portugalii.