Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk prowadzą po trzech odcinkach specjalnych 47. Rajdu Świdnickiego-Krause. Dziś rywalizującymi kierowcami kolejne sześć odcinków specjalnych. Czy ekipie Marczyk-Gospodarczyk uda się utrzymać prowadzenie?

Zmagania kierowców zostały wznowione w niedzielę o godzinie 8:27 od wyjazdu na pierwszy odcinek specjalny. Mowa o trasie Kamionki-Walim o długości ponad 22 kilometrów będącej najdłuższą próbą w tegorocznej trasie rajdu.

Później uczestników czeka odcinek Wolibórz - Jodłownik o długości 8,3 km, a na zakończenie pętli czeka ich jeszcze OS Walim-Zagórze. Po wizycie w strefie serwisowej w Świdnicy kierowcy wczesnym popołudniem wyjadą na ponowny przejazd niedzielnych odcinków. Po godzinie 16:00 na świdnickim rynku stawią się załogi, które zdołały przejechać wszystkie rajdowe kilometry.

Sobota pełna emocji

W sobotę kierowcy dwukrotnie pokonali odcinek specjalny poprowadzony ulicami Świdnicy. Próba o długości ponad 6 kilometrów okazała się wymagająca. Pierwszy, premierowy w tym sezonie OS padł łupem Mikołaja "Miko" Marczyka. Wicemistrz Polski z poprzedniego sezonu wyprzedził o ponad 5 sekund Łukasza Byśkiniewicza, Marcina Słobodziana i Tomasza Kasperczyka, który był wolniejszy o 5,9 sek. Stratę mniejszą niż 10 sekund zanotowali jeszcze Sylwester Płachytka i Maciej Lubiak. Pozostali kierowcy byli już zdecydowanie wolniejsi od Marczyka. Do mety odcinka nie dotarł Czech Martin Vlcek. Urwał koło na krawężniku i bardzo szybko wypadł z rywalizacji.

Drugi z zaplanowanych na dziś odcinków Rościszów-Walim był nieco dłuższy. Ponownie najlepszy czas zanotował Marczyk, ale tym razem wyprzedził drugiego na OS-ie Słobodziana tylko o 1,1 sekundy. Przyspieszył Zbigniew Gabryś, który po słabym pierwszym odcinku drugi przejechał tylko o 4,3 sek. wolniej od Marczyka. Niezłe tempo utrzymali Byśkiniewicz i Kasperczyk, a także Jakub Brzeziński rywalizujący w Rajdzie Świdnickim nieco słabszym samochodem - Fordem Fiestą Proto. 

Sobotnie ściganie zakończył drugi przejazd odcinka specjalnego w Świdnicy i ponownie najlepszy czas zanotował Marczyk. Tym razem najmocniej naciskał na niego Byskiniewicz, ale stracił 4,2 sek. Kolejne lokaty zajęli Słobodzian, Sylwester Płachytka i Kasperczyk.

Wyniki 47. Rajdu Świdnickiego-Krause po 3 odcinkach specjalnych:

1. Mikołaj Marczyk/Szymon Gospodarzyk - 13:39,2

2. Marcin Słobodzian/Kamil Kozdroń +11,6

3. Łukasz Byskiniewicz/Zbigniew Cieślar +15,2

4. Tomasz Kasperczyk/Damian Syty +18,2

5. Sylwester Płachytka/ Jacek Nowaczewski +20,1