Sobotni wieczór w stolicy będzie stał pod znakiem koszykówki. Legia Warszawa powalczy w pierwszym meczu o brązowy medal Energa Basket Ligi. Jednocześnie będzie to mecz pożegnalny legendy polskiej koszykówki - Łukasza Koszarka. Spotkaniu będzie towarzyszyć specjalna oprawa, a kibice dostaną pamiątkowe koszulki.

Już w sobotę o 20:00 w hali OSiR Bemowo Legia Warszawa podejmie BM Stal Ostrów Wielkopolski w pierwszym meczu o brązowy medal mistrzostw Polski. We wtorek natomiast dojdzie do rewanżu. A to oznacza, że rywalizacja o brąz toczyć się będzie systemem mecz i rewanż, nie zaś jak przed dwoma laty, kiedy Legia grała ze Śląskiem, do dwóch wygranych.

Pierwszy mecz rozgrywany jest na parkiecie drużyny, która zajęła niższe miejsce po sezonie zasadniczym. O trzeciej lokacie dla Stali i czwartej dla Legii zdecydowały wyniki ostatnich kolejek, m.in. wygrana "Stalówki" z Legią oraz Anwilem. W pierwszej rundzie play-off Stal bardzo pewnie pokonała Czarnych Słupsk. Przed rokiem zespół z Wielkopolski rywalizację w fazie play-off zakończył niespodziewanie na pierwszej rundzie, w której przegrał z Legią 0:3. Była to tym większa niespodzianka, że Stal stawiana była wówczas w roli faworyta do obrony mistrzostwa, zdobytego rok wcześniej. 

Last dance Łukasza Koszarka

Sobotni mecz dla legionistów będzie pożegnaniem z warszawską publicznością, a dla Łukasza Koszarka przedostatnim meczem w karierze. Chociaż miejsce trzecie nie będzie spełnieniem przedsezonowych planów dla Zielonych Kanonierów, trzeba pamiętać, że od roku 1969 Legia zdobyła tylko jeden medal - srebro w roku ubiegłym. Legioniści z pewnością zrobią wszystko, by zdobyć piętnasty (a trzeci brązowy) medal w historii stołecznego klubu.

Sobotnie spotkanie poprzedzą uroczystości poświęcone pożegnaniu legendy polskiej koszykówki, Łukasza Koszarka, dla którego będzie to przedostatni mecz w karierze. W hali na Bemowie spodziewanych jest około dwóch tysięcy kibiców, którzy przy wejściu do hali otrzymają bezpłatne koszulki poświęcone "Kosziemu". 

Mam nadzieję że zdobędziemy brązowy medal i Stal nie będzie się zbytnio opierać. To byłby idealny moment żeby zgarnąć medal na koniec. Tego sobie i kibicom życzę. Z pewnością to będzie mecz inny niż wszystkie. Sam jestem ciekaw czy mam coś jeszcze w koszykarskim baku i czy uda się trafić więcej niż jeden rzut. Na pewno chcę skończyć karierę w roli wygranego - przyznał Łukasz Koszarek na pożegnalnej konferencji prasowej.

Początek sobotniego meczu o 20:00.