"Rząd został zaatakowany przez zorganizowana grupę przestępczą" – powiedział szef MSZ Radosław Sikorski w rozmowie z TVP Info. "Jeszcze nie mamy pewności, kto za nią stoi. Ale mam nadzieję, że jej członkowie i ich mocodawcy zostaną zidentyfikowani i ukarani" – podkreślił Sikorski, który jest bohaterem części opublikowanych przez tygodnik „Wprost” nagrań.

Szef dyplomacji nie odpowiedział w rozmowie z TVP Info na pytanie, czy żałuje swoich słów, których użył w rozmowie z byłym ministrem Jackiem Rostowskim - chociażby tych o relacjach polsko-amerykańskich. W rozmowie, do której dotarł TVN24 Sikorski stwierdził: Bullshit, skonfliktujemy się z Niemcami, z Rosją, bo zrobiliśmy laskę Amerykanom. Frajerzy, kompletni frajerzy. Następnie poruszył problem mentalności Polaków, oceniając: Problem w Polsce jest, że mamy płytką dumę i niską ocenę. Taka murzyńskość.

Murzyńskość? Ruch polityczny i prawny

Przypomnijmy, że do ujawnionego przez media, pochodzącego z nielegalnych podsłuchów, fragmentu rozmowy z Jackiem Rostowskim, Sikorski odniósł się wczoraj na Twitterze. Szef dyplomacji zamieścił tam link do definicji sformułowanej przez Wikipedię, zgodnie z którą "murzyńskość to ruch literacki i polityczny, zapoczątkowany w 1930 roku w Paryżu w odpowiedzi na rozwój francuskiego kolonializmu i rasizmu".

(mal)