W tym roku wyjątkowo chętnie rozliczamy się z fikusem bez wychodzenia z domu. Dawno został już pobity zeszłoroczny rekord. 5 milionów PIT-ów już zostało złożonych przez internet.

Dziś o północy mija termin rozliczania się z fiskusem. Osoby, które zostawiły to na ostatnią chwilę, mogą mieć jednak problem, bo czasami niektóre dokumenty niezbędne do wypełnienia PIT-a mogą się zagubić.

Ważne, żeby PIT-a wysłać, nawet z błędami.

Jeśli gdzieś posialiśmy zestawienia od pracodawcy z naszymi zarobkami, to naprawdę lepiej wysłać zeznanie podatkowe tylko z naszymi danymi osobowymi, bez dokładnych kwot. Pamiętajmy, że kara za spóźnienie może wynieść maksymalnie 33 tysiące złotych!

Za błędy kar da się uniknąć - bo zawsze mamy czas na korektę zeznania.

Większy problem mamy jeśli pracodawca nie przysłał nam zestawienia zarobków. Wtedy musimy pilnie zgłosić się do księgowości po brakujące dokumenty, albo do Urzędu Skarbowego. Tam dostaniemy wszystkie brakujące dane.

Z roku na rok Polacy coraz chętniej rozliczają się przez internet. Dotychczas najwięcej PIT-ów przesłano z województwa mazowieckiego (13,35 proc.), które zdeklasowało prowadzące do tej pory województwo śląskie (13,10 proc.). Na kolejnych miejscach są województwo małopolskie (9,46 proc.), wielkopolskie (9,30 proc.), dolnośląskie (7,58 proc.).

(j.)