"Będziemy zmagać się z odcinkami nieprzystosowanymi do jazdy quadem, ale jestem już na to przygotowany. Włosi, wytyczając trasę, zawsze myślą tylko o motocyklistach, więc czeka nas nie lada przeprawa" - mówi najlepszy polski quadowiec Rafał Sonik tuż przed startem prestiżowego Sardegna Rally Race. Kolejna edycja rajdu na skalistej i górzystej Sardynii rusza już jutro.

W każdym rajdzie najmocniejszą grupę tworzą zazwyczaj lokalni zawodnicy. Pod tym względem tegoroczny Rajd Sardynii można jednak uznać za odstępstwo od normy, bo w stawce quadów nie zobaczymy ani jednego Włocha, za to aż siedmioro Francuzów, wśród których znalazła się Camelia Liparoti. W tej sytuacji pewnie może czuć się Sonik, który spędza na Sardynii kilka tygodni w roku.

To prawda, że Sardynia jest mi szczególnie bliska. Uwielbiam tutejsze krajobrazy, góry, morze i spędzam tu sporo czasu na treningach, jeżdżąc także na motocyklu. Z drugiej jednak strony po tylu latach startów już w każdym terenie czuję się jak ryba w wodzie, więc nie przykładam wielkiej wagi do swojej znajomości tutejszych tras. Jestem nastawiony na kolejne zwycięstwo - podkreśla krakowianin.

Zawsze dobrze czułem się w górskim terenie, na technicznych trasach. Wiem, że znów będziemy zmagać się z odcinkami nieprzystosowanymi do jazdy quadem, ale jestem już na to przygotowany. Włosi, wytyczając trasę, zawsze myślą tylko o motocyklistach, więc czeka nas nie lada przeprawa - podsumowuje.

W tym roku zawodnicy mają do pokonania 1520 km odcinków specjalnych ze startem i metą w San Teodoro.

W ostatnich dwóch latach w Rajdzie Sardynii triumfowali Polacy - w 2012 roku Łukasz Łaskawiec, a w roku ubiegłym właśnie Sonik. Teraz kapitan Poland National Team chce powtórzyć sukces, bo zwycięstwo znacznie przybliży go do zdobycia kolejnego Pucharu Świata. Zadanie nie będzie proste, bo na Sardynię przyjechał również jego najpoważniejszy obecnie rywal Mohamed Abu-Issa. Katarczyk ze względów politycznych nie mógł wystartować w Egipcie, więc teraz będzie robił wszystko, by odrobić stratę punktową do krakowianina.

Obok Sonika w szranki ze światową elitą stanie tylko jeden Polak - motocyklista Jakub Piątek, który konsekwentnie realizuje swój plan przygotowań do Rajdu Dakar 2015.

Na podstawie materiałów prasowych.