Dwa lata temu w finale mistrzostw Europy Hiszpania pokonała Niemcy 1:0. O godz. 20.30 piłkarze Joachima Loewa będą mieli świetną okazję do rewanżu, bo w Durbanie obie drużyny zmierzą się w półfinale mistrzostw świata.

W ćwierćfinale Niemcy zachwycili piłkarski świat 4:0 pokonując Argentynę, ale zdaniem trenera Joachima Loewa w meczu z Hiszpanią jego piłkarzy czeka znacznie trudniejsze zadanie. Oni nie grają jak Anglia czy Argentyna. Tamte drużyny popełniały mnóstwo błędów, Hiszpanie nie popełniają praktycznie żadnych. Będziemy ich musieli jakoś zmusić do pomyłek- podkreślił Loew.

Hiszpanie w 1/4 finału 1:0 pokonali Paragwaj i są świadomi, że jeśli poważnie myślą o grze w finale muszą wspiąć się na wyżyny swoich możliwości. Niemcy to prawdopodobnie drużyna, która na tym turnieju jest w najlepszej formie. Na boisku wszystko może się jednak zdarzyć - powiedział napastnik mistrzów Europy David Villa.

Villa był najskuteczniejszym piłkarzem ostatnich mistrzostw Europy. Teraz nowy nabytek FC Barcelony ma dużą szansę na koronę króla strzelców mundialu, gdyż z pięcioma golami przewodzi klasyfikacji najlepszych snajperów. Po piętach depcze mu jednak dwóch Niemców. Cztery trafienia na koncie mają Miroslav Klose i Thomas Mueller. Jednak ten drugi w półfinale swojego dorobku na pewno nie poprawi, bo będzie pauzował za kartki. Dla Klose jest to trzeci mundial. Łącznie strzelił w nich 14 goli. Tylko o jednego więcej ma na koncie najskuteczniejszy w tej klasyfikacji Brazylijczyk Ronaldo.

Komu wierzyć - ośmiornicy czy magicznej liczbie?

Niemcy w szoku. Mundialowa wyrocznia - ośmiornica Paul wskazała Hiszpanię jako zwycięzcę dzisiejszego półfinału piłkarskich mistrzostw świata w RPA. Niektórzy zawiedzeni kibice wręcz twierdzą, że głowonóg postradał zmysły.

Z kolei południowoafrykańscy statystycy upatrują w piłkarzach Niemiec zwycięzców mundialu. Ich zwycięstwo "obliczyli", zestawiając daty zdobycia tytułu mistrza świata przez kilka drużyn. Otrzymali w ten sposób magiczną liczbę 3964.