Grupa nigeryjskich kibiców nie została wpuszczona na mecz piłkarskich mistrzostw świata z Argentyną. A to dlatego, że Nigeryjczycy chcieli wnieść na stadion w Johannesburgu pomalowane w barwy narodowe - na zielono - żywe kurczaki.

To śmieszne. Podczas mistrzostw świata we Francji w 1998 roku nikt nie robił problemów z tego powodu - skomentował John Okoro. Jak dodał, kurczaki są symbolem Afryki.

Sympatyk "Super Orłów" spytany o los ptaków powiedział: Na pewno nie będę ich jadł. To moje zwierzaki domowe. Sprezentuję je jednemu z przyjaciół.

Wszystkie informacje na temat piłkarskich mistrzostw świata w RPA znajdziecie w specjalnym raporcie "Mundial 2010" . Na miejscu jest nasz specjalny wysłannik Patryk Serwański. Jego relacje przeczytacie na blogu. Od 11 czerwca do 12 lipca na antenie RMF FM możecie też słuchać Mistrzowskich Faktów Sportowych.