Piłkarze reprezentacji Polski przed godziną 11 polskiego czasu odlecieli z Soczi do Kazania, gdzie zmierzą się z Kolumbią w swoim drugim meczu mistrzostw świata w Rosji. Przylot biało-czerwonych do Kazania planowany jest na godz. 13.

W Soczi od wczesnego rana padał ulewny deszcz. Dopiero przed godz. 10 polskiego czasu, kiedy piłkarze zaczęli wychodzić z hotelu, opady ustały.

Pierwszy do autokaru, który zaparkowany był przy bocznym wejściu do hotelu, wszedł prezes PZPN Zbigniew Boniek, a za nim szef departamentu mediów Janusz Basałaj. Za nimi po kolei wchodzili piłkarze. Nie patrzyli w kierunku dziennikarzy i fotoreporterów, którzy stali po drugiej stronie bramy wjazdowej.

Biało-czerwoni przejechali na lotnisko Adler w konwoju z policyjnymi radiowozami i cywilnymi samochodami z funkcjonariuszami Federalnej Służby Bezpieczeństwa.

Konferencja prasowa reprezentacji Polski na stadionie Kazań Arena zaplanowana jest na godz. 18. Pół godziny później rozpocznie się oficjalny trening. Konferencja reprezentacji Kolumbii zaplanowana jest na godz. 16.

Polacy we wtorek przegrali w Moskwie z Senegalem 1:2. Takim samym wynikiem zakończyło się spotkanie Kolumbii z Japonią. Tym samym biało-czerwoni i Kolumbijczycy pozostają bez punktu w grupie H.

Początek meczu Polska - Kolumbia w Kazaniu o godz. 20 polskiego czasu.

(m)