Sąd może uniewinnić gangsterów oskarżonych o udział w zabójstwie generała Marka Papały. Ryszard Bogucki i Andrzej Z. ps. Słowik mogą uniknąć odpowiedzialności przez sprzeczne zeznania wdowy po zabitym szefie polskiej policji - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".

Głównym świadkiem przeciwko Boguckiemu jest Małgorzata Papała. W pierwszych zeznaniach opowiadała, że wieczorem 25 czerwca 1998 roku, w momencie śmierci męża, to Bogucki minął ją pod blokiem na warszawskim Służewcu. Mężczyzna miał według niej mieć jasne włosy i nosić brązową koszulę. Cztery lata później, podczas tzw. okazania, kobieta rozpoznała Boguckiego w mężczyźnie, który jest... brunetem. Mówiła też, że feralnego dnia miał na sobie ciemnoniebieską koszulę.

Po 12 latach na emeryturę odchodzi kierująca śledztwem w sprawie mordu na generale młodsza inspektor Małgorzata Wierchowicz. Dziennikarze gazety rozmawiali z policjantami, którzy w ubiegłym roku analizowali wyniki 12-letniej pracy policjantki i prokuratora Jerzego Mierzewskiego z warszawskiej prokuratury apelacyjnej.

Usłyszeli, że jej odejście daje szansę na nowe otwarcie śledztwa. Przez lata Wierchowicz forsowała tylko jedną wersję wydarzeń. Jej zdaniem za mordem stał Edward Mazur.