Banki i właściciele firm jadą na tym samym wózku. Obu stronom zależy, by finansowana z kredytu działalność przedsiębiorstw była zyskowna. Dla firm to oczywiste, ale bank też chce zarabiać na ich działalności, uzyskując terminowe spłaty kredytów. W Polsce aż 60 procent PKB jest tworzone przez małe i średnie przedsiębiorstwa. Dlatego właściciele firm są dla banków bardzo ważną grupą klientów, stanowiącą podstawowe źródło dochodów, a wartość kredytów udzielonych indywidualnym przedsiębiorcom to 60 mld złotych. W ramach akcji Mapa przedsiębiorczości w RMF FM i na RMF24 w tym tygodniu zastanawiamy się "Do czego bank jest potrzebny przedsiębiorcy?". Tradycyjnie, czekamy na pytania od Was. Naszym ekspertem jest Tomasz Kość z mBanku. Pytania możecie zadawać za pomocą specjalnej platformy, którą znajdziecie poniżej. Codziennie będziemy publikować te najciekawsze i najczęściej zadawane. W piątek znajdziecie je na naszej stronie w zbiorczym artykule.

Według dość powszechnego przekonania od bankowego kredytu lepiej trzymać się z daleka. Tymczasem od niepamiętnych czasów to właśnie na kredycie opiera się rozwój gospodarki. Przecież dzięki kredytowi oszczędności tych, którzy mają nadwyżki mogą przepływać do tych, którzy mają pomysły, energię oraz zdolności organizacyjne i potrzebują środków do inwestowania. Banki i przedsiębiorcy są zatem od siebie zależni i w razie przejściowych kłopotów tych drugich, ci pierwsi robią wszystko, by pieniądze odzyskać, a to najłatwiej osiągnąć wspierając przedsiębiorcę w kłopotach. Przy dobrej woli obu stron, możliwa jest renegocjacja warunków, czy odroczenie spłat. Warto przy tym pamiętać, że takie przejściowe kłopoty z płynnością są w Polsce codziennością dla przedsiębiorców. Jak wskazują dane z Krajowego Rejestru Długów dziewięciu na dziesięciu właścicieli firm ma kłopoty ze ściąganiem należności od kontrahentów w terminie.

ZOBACZ JAK W UBIEGŁYM TYGODNIU NA WASZE PYTANIA ODPOWIADAŁ JAROSŁAW STEFAŃSKI Z mBANKU

Współczesny system bankowy daje przedsiębiorcom do ręki szereg wygodnych narzędzi. Usługi bankowe są dostępne przez całą dobę, również w internecie, w tym w formie mobilnych aplikacji, które pozwalają obracać pieniędzmi z dowolnego miejsca. Marnowanie czasu w kolejkach to już przeszłość. Dziś nowoczesne banki dostosowują możliwości elektronicznych narzędzi do potrzeb klientów. Załatwienie kredytu może potrwać nawet kilka minut. W ramach tzw. limitu gwarantowanego, przedsiębiorca może chociażby w telefonie wybrać kwotę oraz okres pożyczki i zatwierdzić transakcje kodem sms.

OBEJRZYJ NAJNOWSZY FILM Z PSYCHOLOGIEM BIZNESU

Innym udogodnieniem są wpłatomaty, które pozwalają uniknąć czekania w kolejce do kasy. Do tego coraz więcej przedsiębiorców, którzy obracają walutą, korzysta z handlu w internecie. Wystarczy kilka kliknięć i waluta zostaje wymieniona od razu, po znanym i widocznym kursie.

Banki coraz częściej starają się też wspierać przedsiębiorców, bezpośrednio i indywidualnie, służąc radą w kwestiach finansowych. Indywidualny doradca zna specyfikę i sytuację firmy. Niektóre banki zapewniają nawet swoim klientom rozmowę z ekspertem przez video-połączenie i to całą dobę.

TU MOŻESZ ZADAĆ PYTANIE EKSPERTOWI