"To nieprawda, że w najbliższym otoczeniu pomnika, który ma stanąć w Smoleńsku w hołdzie ofiarom katastrofy, ma powstać np. salon samochodowy czy sklep" - poinformował minister kultury Bogdan Zdrojewski. Odniósł się w ten sposób do medialnych spekulacji mówiących już nawet o ścięciu brzozy, o którą miał zahaczyć tupolew.

Zdrojewski zapewnił, że w bezpośrednim sąsiedztwie smoleńskiego pomnika nie powstaje żaden inny obiekt. Dodał, że nie wie, jakie są plany zagospodarowania innych działek. Stwierdził też, że "większość" terenu, na którym w przyszłości ma stanąć monument, "nie budzi wątpliwości". Przynależy do podmiotu publicznego, czyli do państwa - w związku z tym jest szansa na realizację i usytuowanie tego pomnika zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami - wyjaśnił. 

Międzynarodowy konkurs na pomnik w hołdzie ofiarom katastrofy smoleńskiej rozstrzygnięto 30 marca 2012 r. Symboliczne wskazanie lokalizacji monumentu przez przedstawicieli rodzin ofiar i członków polskiej delegacji rządowej odbyło się 10 kwietnia ub. roku w Smoleńsku, w drugą rocznicę katastrofy. Zwycięski projekt pomnika - przygotowany przez zespół w składzie: Andrzej Sołyga, Dariusz Śmiechowski i Dariusz Komorek - to wysoki na dwa metry mur, na którym znajdą się nazwiska ofiar katastrofy. W murze będzie szczelina, przez którą widoczny będzie plac, a na nim platforma z granitu.