Pomnik, który ma stanąć na miejscu katastrofy polskiego TU-154 pod Smoleńskiem jest za duży - taką informację przekazał minister kultury Federacji Rosyjskiej Władimir Medinski. Rosja zaproponowała, żeby go zmniejszyć.

Otrzymaliśmy projekt pomnika o długości 100 metrów. Jego realizacja jest niemożliwa z technicznego punktu widzenia, gdyż naruszyłoby to przepisy bezpieczeństwa związane z ruchem samochodowym - oświadczył Medinski na spotkaniu z dziennikarzami w Moskwie.

Po drugie - nie ma tam odpowiedniego terenu na tak duży pomnik. My chcemy, aby to był nie tylko pomnik, ale również miejsce, w którym ludzie mogliby oddać hołd; by były tam ławki, skwer; by było to miejsce na refleksje; by można tam było pobyć sam na sam z tą tragedią - oznajmił.

Szef resortu kultury Rosji ujawnił, że strona rosyjska zaproponowała zmniejszenie pomnika do 40 metrów. Nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. Piłka jest po stronie polskiej. My swoją część pracy wykonaliśmy - teren wydzieliliśmy, podłączyliśmy władze obwodowe. Gotowi jesteśmy w każdej chwili stworzyć warunki dla zbudowania tego pomnika - powiedział Medinski.

"Zaskakujące"

Nowe stanowisko ministra kultury jest zaskakujące - powiedział rzecznik ministra kultury Maciej Babczyński.

Przypomniał, że projekt pomnika został wybrany w międzynarodowym konkursie, a w składzie Sądu Konkursowego, znaleźli się m.in. dwaj przedstawiciele Federacji Rosyjskiej: prof. Jury Pawłowicz Volczok oraz Valery Josifowicz Perfiljew - pracownik ministerstwa Kultury Federacji Rosyjskiej.

Obaj byli desygnowani przez Ministra Kultury Federacji Rosyjskiej - przypomniał Babczyński. Rozstrzygnięcie konkursu nastąpiło 30 marca 2012 r. Zwyciężył projekt autorstwa Andrzeja Sołygi, Dariusza Śmiechowskiego i Dariusza Komorka, a "decyzja a jurorów była jednomyślna" - podkreślił rzecznik.

Zaznaczył, że zwycięski projekt był niejednokrotnie prezentowany na forum publicznym, omawiany podczas bezpośrednich spotkań ministrów kultury oraz przedstawicieli zespołu polskich i rosyjskich ekspertów, m.in. w rosyjskim Ministerstwie Kultury, z udziałem przedstawicieli rosyjskiego MSZ i Gubernatora Obwodu Smoleńskiego Aleksieja Ostrowskiego oraz bezpośrednio w Smoleńsku na spotkaniu Grupy ekspertów z Gubernatorem, Wicegubernatorami i przedstawicielami Obwodu Smoleńskiego.

Założenia projektu ani sam projekt podczas tych spotkań nie był kwestionowany. Przeciwnie, został bardzo pozytywnie odebrany, co było niejednokrotnie podkreślane przez stronę rosyjską, także podczas oficjalnego spotkania w Smoleńsku, kiedy z udziałem Wicegubernatora Smoleńska przeprowadzono wizję lokalną w terenie przeznaczonym pod budowę pomnika - podkreślił Babczyński.

(abs)