Wszystko wskazuje na to, że polskim specjalistom udało się odczytać z czarnych skrzynek tupolewa więcej informacji niż rosyjskim - przyznał rzecznik rządu Paweł Graś. Wczoraj reporterzy RMF FM informowali, że specjalistom z Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie udało się rozszyfrować kilkanaście wypowiedzi, które w oficjalnie ujawnionych stenogramach były oznaczone jako zapis nieczytelny.

Doniesienia naszych reporterów potwierdził na antenie TOK FM rzecznik rządu. Ale chcemy spokojnie czekać na komunikat w tej sprawie - zastrzegł. Dodał, że o postępach będzie informował minister spraw wewnętrznych Jerzy Miller.

Graś odniósł się również do wczorajszej wypowiedzi wicepremiera Rosji Siergieja Iwanowa. Twierdził on, że Rosja przekazała Polsce wszystkie materiały dotyczące okoliczności katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem. Wydaje się, że te zapewnienia są prawdziwe i te dokumenty bądź już są w kraju, bądź do tej wysyłki są przygotowane - stwierdził rzecznik rządu. Dodał, że według informacji z prokuratury, znaczną część dokumentów już dostaliśmy i w przygotowaniu są bodajże trzy tomy akt, których jeszcze brakuje - w przygotowaniu przez stronę rosyjską.