Gaśnie optymizm przedsiębiorców, pytanych o wyjście Polski z kryzysu - donosi "Puls Biznesu". Gazeta przeanalizowała ostatnie raporty i przepytała analityków. Jak się okazuje, właściciele firm mają obawy o popyt na swoje wyroby i usługi. Ma to związek m.in. z pogorszeniem koniunktury za granicą.

Ilość przedsiębiorstw, które zapowiadają zwolnienia pracowników, wciąż przewyższa liczbę tych, które chcą zatrudniać nowych. Różnica wynosi 2 punkty procentowe. Jest jednak szansa, że będzie coraz lepiej. Przeciętna polska firma wykorzystuje obecnie swoje moce prawie w 80 procentach. W pierwszym kwartale 2009 roku było to 76 procent.

Na razie trudno jednoznacznie rozstrzygnąć, czy kryzys gospodarczy mamy już za sobą. Jednak prognozy na najbliższe miesiące przewidują przynajmniej utrzymanie obecnego, stosunkowo wolnego wzrostu gospodarczego - mówi jeden z analityków w "Pulsie Biznesu".