Organizacje pracodawców reprezentowane w Komisji Trójstronnej opowiadają się wspólnie za maksymalnie 48-miesięcznym okresem zatrudniania na umowy okresowe. Chcą też wydłużenia maksymalnego czasu trwania umowy na okres próbny do 6 miesięcy.

4 letni maksymalny czas trwania umowy na czas określony nie obejmowałby m.in. umów związanych z realizacją projektu czy trwaniem kadencji - zakładają pracodawcy.

Wspólną propozycję Business Centre Club, Konfederacji Lewiatan, Pracodawców RP i Związku Rzemiosła Polskiego przekazano do resortu pracy. We wspólnym stanowisku opowiedzieli się oni za zniesieniem obowiązku podawania przez pracodawcę przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony w firmach zatrudniających do 50 pracowników.

Proponują też ujednolicenie okresów wypowiedzenia umów o pracę na czas określony i nieokreślony. Jeżeli pracownik był zatrudniony krócej niż rok miałby prawo do 2 tygodniowego wypowiedzenia, miesiąc przy pracy powyżej roku i dwa miesiące - powyżej trzech lat.

Obecnie okres wypowiedzenia umów na czas nieokreślony wynosi 2 tygodnie, jeżeli pracownik był zatrudniony krócej niż pół roku,  miesiąc, gdy pracował ponad pół roku i 3 miesiące, gdy był zatrudniony co najmniej 3 lata.

2-tygodniowy okres wypowiedzenia miałby obowiązywać dla umów na czas wykonania określonej pracy.

Organizacje pracodawców chcą też, by zamiast - jak obecnie - informować o zamiarze zwolnienia reprezentujący pracownika związek zawodowy, robić to dopiero po zwolnieniu go - w ramach kontroli następczej. Domagają się też ograniczenia katalogu grup pracowników korzystających ze szczególnej ochrony stosunku pracy. Obecnie dotyczy on. m.in. członków władz organizacji związkowych.

Według nich skrócony, albo zniesiony powinien być też obecny czteroletni okres ochrony przedemerytalnej pracowników.

(j.)