Cypryjski parlament odrzucił projekt ustawy o wprowadzeniu jednorazowego podatku od wkładów bankowych. Ten projekt był jednym z warunków otrzymania przez Cypr zagranicznej pomocy finansowej w kwocie 10 mld euro dla uratowania kraju przed niewypłacalnością.

W liczącym 56 członków parlamencie 36 deputowanych wypowiedziało się przeciwko projektowi, 19 wstrzymało się od głosu. Nikt nie zagłosował za.

Tysiące osób cieszą się z odrzucenia projektu ustawy. Cypryjczycy zgromadzeni przed budynkiem parlamentu w Nikozji, eksplozją radości przywitali odrzucenie przez deputowanych projektu ustawy.

Ludzie zaintonowali hymn narodowy, gdy dowiedzieli się, że projekt upadł - donosi agencja Associated Press.

Wyspa skazana jest na międzynarodową pomoc

Stawka podatku dla wkładów mniejszych miała wynieść 6,75 proc. Natomiast depozyty przewyższające 500 tys. euro miały zostać obciążone stawką aż 15 proc. Pierwotnie proponowano, że kwota progowa wyniesie 100 tys. euro, a jej opodatkowanie - 9,9 proc.

Opodatkowanie depozytów na Cyprze miało dotyczyć wszystkich klientów banków, zarówno Cypryjczyków, jak i cudzoziemców.

Cudzoziemcy są właścicielami około 40 proc. z 68 mld euro zdeponowanych w cypryjskich bankach. Większość z nich to Rosjanie. Obywatele Rosji lokują pieniądze w zagranicznych bankach, by uciec przed niepewnym politycznie klimatem kraju oraz wszechobecną korupcją. Innym powodem jest fakt, że Cypr, ze swym bardzo dyskretnym sektorem bankowym, słynie z tego, iż jest wielką pralnią pieniędzy.

Wyspa skazana jest teraz na zmasowaną zagraniczną pomoc, ponieważ zagrożony jest jej sektor bankowy, który urósł do roli najważniejszej gałęzi gospodarki. Ratowanie banków cypryjskich jest tożsame z ratowaniem całej gospodarki kraju.

Zablokowane konta ambasady RP

Od soboty wszystkie placówki dyplomatyczne mieszczące się na Cyprze mają zablokowane konta bankowe. Na razie ambasada Polski nie ma z tego powodu większych problemów, ale ambasador Paweł Dobrowolski wystosował notę w tej sprawie do władz cypryjskich. Mam nadzieję, że w ciągu następnych kilku dni sprawa zostanie rozwiązana, przynajmniej częściowo - mówi dyplomata.

(j.)