Medyczny Zespół Ratunkowy PCPM od 16 listopada zastąpi grupę Medyków na granicy, którzy udzielają pomoc medyczną imigrantom przy granicy polsko-białoruskiej - poinformowało w sobotę Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej.

Medyczny Zespół Ratunkowy PCPM ma kontynuować działania zainicjowane przez grupę Medycy na granicy, którzy, zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami, 15 listopada rozpoczynają swój ostatni dyżur. "Ten kryzys nie skończy się szybko i nadszedł czas na to, aby pomoc medyczną na granicy przejęły struktury większe i bardziej doświadczone od naszej. Nie znikamy z granicy - połowa z nas wciąż będzie tam dyżurować, w ramach działań PCPM" - zaznaczyli członkowie grupy Medycy na granicy.

Ogromne doświadczenie PCPM

Medyczny Zespół Ratunkowy PCPM jest pierwszą i jedyną w Polsce certyfikowaną przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) medyczną grupą szybkiego reagowania (EMT - Emergency Medical Team) na kryzysy humanitarne i katastrofy naturalne. Na swoim koncie ma misje ratunkowe w Libanie po wybuchu w porcie, trzęsieniu ziemi w Nepalu, lawinach błotnych w Peru czy powodzi w Bośni. Członkowie Zespołu pomagali także podczas protestów na kijowskim Majdanie, a od początku pandemii Covid-19 przeprowadzili blisko 10 misji na 3 kontynentach, począwszy od włoskiej Lombardii, gdzie wspierali personel miejscowych szpitali wspólnie z wojskowymi medykami z WIM - czytamy na stronie organizacji.



"Czujemy dumę, że mogliśmy oddać tej sprawie naszą energię i doświadczenie"

Grupa Medycy na granicy to wolontariusze udzielający pomocy medycznej imigrantom i uchodźcom na Podlasiu (poza strefą stanu wyjątkowego). "Dla wielu z nas akcja Medycy na granicy była jednym z ważniejszych doświadczeń zawodowych. Uważamy, że dobrze wykonaliśmy to zadanie i czujemy dumę, że mogliśmy oddać tej sprawie naszą energię i doświadczenie" - napisali przedstawiciele grupy w mediach społecznościowych


Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni.

Od początku roku straż graniczna zanotowała ponad 33 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej.