Znany szwedzki adwokat Peter Althin nie reprezentuje już Andersa Högströma - dowiedziała się dziennikarka RMF FM. Wczoraj krakowski sąd wysłał za Szwedem Europejski Nakaz Aresztowania. Högströmowi za podżeganie do kradzieży napisu "Arbeit macht frei" grozi do 10 lat więzienia.

Peter Althin po raz ostatni kontaktował się z podejrzanym o kradzież zabytkowej tablicy tuż przed i tuż po Nowym Roku. Wtedy Högström był w Szwecji.

Nie jestem już adwokatem tego człowieka. Kiedy okazało się o co jest podejrzany, doszedłem do wniosku, że nie zdążę się przygotować. Mam naprawdę sporo pracy. Powinien więc znaleźć sobie innego prawnika - powiedział nam Peter Althin.

Przypomnijmy, jeszcze przed Bożym Narodzeniem Anders Högström zapewniał szwedzką prasę, że jest przygotowany na przesłuchanie przez polską i szwedzką policję.

Tablica z historycznym napisem "Arbeit macht frei" znad bramy byłego obozu zagłady została skradziona 18 grudnia ub.r. nad ranem. Napis odnaleziono kilkadziesiąt godzin później we wsi Czernikowo koło Torunia. Przestępcy pocięli go na trzy części. O udział w kradzieży podejrzanych jest pięciu Polaków. Z ustaleń prokuratury wynika, że działali na zlecenie pośrednika ze Szwecji - Andersa Högströma.