Związek Polskich Pracodawców Handlu i Usług zwrócił się do Andrzeja Dudy. W liście apeluje o pokrycie kosztów wynagrodzeń pracowników na poziomie co najmniej 80 proc. płacy podstawowej.

Handlowcy chcą też możliwości skrócenia czasu pracy pracownikom wraz z proporcjonalnym obniżeniem im wynagrodzenia.

"Partycypacja rządu w pokryciu kosztów wynagrodzeń pracowników na poziomie co najmniej 80 proc. płacy podstawowej za okres nieświadczenia pracy lub skrócenia czasu pracy z powodu zamknięcia centrów handlowych oraz w okresie wychodzenia z pandemii" - podkreślają w liście handlowcy.

Apelują również o umożliwienie pracodawcom skrócenia wymiaru czasu pracy wraz z proporcjonalnym obniżeniem wynagrodzenia pracownikom oraz wprowadzenia możliwości przedłużenia okresu rozliczeniowego czasu pracy do 12 miesięcy (w tym do systemu równoważnego czasu pracy) na mocy decyzji pracodawcy bez konsultacji z pracownikami.

Związek postuluje ponadto pokrycie wynagrodzeń chorobowych od pierwszego dnia zwolnienia lekarskiego oraz odłożenie spłat składek ZUS naliczanych za okres stanu zagrożenia epidemicznego o 6 miesięcy.

W liście do Andrzeja Dudy handlowcy wskazali m.in. na potrzebę wyłączenia obowiązku opłacenia zobowiązań czynszowych za okres zamknięcia centrów handlowych oraz - przez co najmniej 6 miesięcy - licząc od dnia otwarcia centrów handlowych. Zwolnienie wynajmujących ze zobowiązań podatkowych od opłat czynszowych, za czas gdy centra handlowe były zamknięte.

Ponadto handlowcy oczekują m.in. rozwiązań zobowiązujących banki do udostępnienia długoterminowych kredytów obrotowych, na bazie wyników z lat 2019 i 2018. A także udzielenia odpowiednich gwarancji bankowych w celu zabezpieczenia rozliczeń z kontrahentami w relacjach międzynarodowych i krajowych.

Według ZPPHiU, przedsiębiorca powinien mieć możliwość czasowego zawieszenia całości lub części działalności przedsiębiorstwa z gwarancją dofinansowania ze środków publicznych. Również możliwość zaliczenia do kosztów podatkowych wszelkiego rodzaju darowizn na rzecz jednostek podejmujących działania w związku ze zwalczaniem koronawirusa oraz zniesienie barier otrzymywania pomocy publicznej - czytamy w liście.

Związek Polskich Pracodawców Handlu i Usług powstał w połowie marca br. z inicjatywy właścicieli polskich marek odzieżowych, obuwniczych i akcesoryjnych.

W związku z zagrożeniem koronawirusem rząd zdecydował o ograniczeniu funkcjonowania centrów i galerii handlowych. Sklepy spożywcze, apteki, drogerie i pralnie będą czynne. Inaczej działać będą restauracje i bary - zamówienia możliwe tylko na wynos lub z dowozem.