Od czwartku na terenie całych Czech będzie obowiązywał nakaz noszenia maseczek w zamkniętych przestrzeniach publicznych - ogłosił minister zdrowia Adam Vojtiech. W ciągu ostatniej doby zdiagnozowano w tym kraju 1176 nowych infekcji koronawirusem - najwięcej od początku epidemii.

W związku z pogarszającą się sytuacją epidemiczną (...) zgodziliśmy się z ekspertami, że od jutra wprowadzimy obowiązkowe noszenie maseczek w przestrzeniach zamkniętych na terenie całych Czech - oświadczył Vojtiech. Dodał, że jeszcze w środę zostaną przedstawione szczegóły tej regulacji.

Oprócz nowo wykrytych zakażeń koronawirusem, rekordowo wysoka jest też liczba aktywnych przypadków infekcji - 9272. Jak poinformował resort zdrowia w szpitalach przebywa 234 chorych, z czego 62 pacjentów jest w ciężkim stanie. To najwięcej od kwietnia. Na Covid-19 w Czechach zmarło ogółem 441 osób.

Według danych Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) w ciągu ostatnich dwóch tygodni wzrost zakażeń w Czechach należał do najszybszych w Europie. Liczba nowych infekcji na 100 tys. mieszkańców w ciągu ostatnich 14 dni wynosi tam 68,8. W najbardziej dotkniętej epidemią w Europie Hiszpanii odnotowano 259,8 nowych zakażeń na 100 tys., a dla Niemiec współczynnik ten wynosi 20,5.

Czechy było wśród pierwszych państw europejskich, które wprowadziły obowiązek zakrywania nosa i ust na początku pandemii Covid-19 w marcu - przypomina agencja Reutera. Od tego czasu nakaz był stopniowo znoszony, by - wraz z notowanym obecnie wzrostem zachorowań - ponownie zacząć obowiązywać.

Od środy maseczki trzeba nosić w zamkniętych przestrzeniach publicznych w stołecznej Pradze. W całym kraju już wcześniej przywrócono nakaz ich zakładania w środkach transportu zbiorowego i na terenie zakładów opieki zdrowotnej.

Minister Vojtiech wezwał w środę na Twitterze wszystkich obywateli Czech do odpowiedzialnego zachowania i przestrzeganie trzech podstawowych zasad związanych z epidemią: zachowania odległości od innych, częstego mycia rąk i zasłaniania twarzy.