Sekretarz stanu USA Antony Blinken zatwierdził sprzedaż Izraelowi pocisków artyleryjskich kalibru 155 mm omijając wymóg zgody Kongresu - poinformowało amerykańskie ministerstwo obrony.
Według piątkowego komunikatu Pentagonu Antony Blinken stwierdził, że w Izraelu istnieje sytuacja nadzwyczajna wymagająca natychmiastowej sprzedaży uzbrojenia.
Szacunkowa wartość dostarczanej amunicji wynosi 147,5 mln dolarów - przekazała agencja Reutera.
To druga w tym miesiącu dostawa uzbrojenia, przy której administracja prezydenta Joe Bidena pominęła Kongres. 9 grudnia zezwolono w analogiczny sposób na sprzedaż Izraelowi około 14 tys. pocisków do dział czołgowych.
Omijanie Kongresu USA przy sprzedaży broni i amunicji to niezwykły krok, który w przeszłości spotykał się z oporem prawodawców - skomentował portal brytyjskiego dziennika "Guardian", przypominając, że od 1979 roku co najmniej cztery administracje USA skorzystały z tej możliwości.
21 672 Palestyńczyków zginęło, a 56 165 odniosło obrażenia w izraelskich atakach na Strefę Gazy od 7 października - poinformowało w sobotę kierowane przez Hamas ministerstwo zdrowia w Strefie Gazy.
Jak podano, w ciągu ostatniej doby zostało zabitych 165 Palestyńczyków, a 250 odniosło obrażenia.
Resort zdrowia nie uwzględnia w swoich statystykach podziału na cywilne ofiary wojny i członków zbrojnych organizacji terrorystycznych, którzy giną w walce. Podawane przezeń liczby bywały kwestionowane - wątpliwości odżyły, kiedy w październiku rakieta spadła w rejonie szpitala w Strefie Gazy. Resort w ciągu kilku minut przekazał, że rakieta była izraelska, a w eksplozji zginęło 500 osób. Wkrótce okazało się, że za wystrzeleniem rakiety stała raczej strona palestyńska, a zdaniem ekspertów ofiar było kilkakrotnie mniej.
Walki między Izraelem a terrorystyczną organizacją Hamas rozpoczęły się po ataku Hamasu na Izrael, w którym zamordowano około 1200 osób i uprowadzono do Strefy 240.
