Węgierska armia rozpoczęła manewry, których celem jest przygotowanie żołnierzy do wsparcia policji w ochronie granic państwa - poinformował szef sztabu gen. Tibor Benko cytowany przez agencję MTI. Armia ma wesprzeć policję w patrolowaniu południowej granicy Węgier z Serbią, którą codziennie nielegalnie przekraczają tysiące uchodźców i migrantów.

Węgierska armia rozpoczęła manewry, których celem jest przygotowanie żołnierzy do wsparcia policji w ochronie granic państwa - poinformował szef sztabu gen. Tibor Benko cytowany przez agencję MTI. Armia ma wesprzeć policję w patrolowaniu południowej granicy Węgier z Serbią, którą codziennie nielegalnie przekraczają tysiące uchodźców i migrantów.
Uchodźcy na granicy Węgier z Serbią /ZOLTAN GERGELY KELEMEN /PAP/EPA

Gen. Benko podkreślił, że do ochrony granic można skierować jedynie odpowiednio przeszkolonych żołnierzy.

Parlament węgierski rozpatruje obecnie projekt ustawy upoważniającej władze do użycia wojska do ochrony granic oraz zaostrzającej przepisy o zwalczaniu nielegalnej imigracji. Projekt przewiduje m. in. karę 3 lat więzienia za nielegalne przekroczenie granicy węgierskiej.

Według premiera Viktora Orbana ustawa powinna wejść w życie przed 20 września.

Władze węgierskie podały, że od początku roku granicę węgiersko-serbską przekroczyło nielegalnie ponad 170 tys. osób. Zasieki z drutu kolczastego o długości 175 km nie zdołały powstrzymać dalszego napływu. Rząd polecił więc budowę drugiej zapory w postaci płotu o wysokości 4 metrów, który jest obecnie w trakcie realizacji.

Według anonimowych źródeł, na które powołuje się agencja AFP, wczoraj rozpoczęto przygotowania do włączenia wojska do tej budowy.

(abs)