Euro 2016: Polska wygrała z Ukrainą 1:0. Awansowaliśmy do 1/8 finału

KONIEC MECZU! WYCHODZIMY Z GRUPY BEZ STRATY BRAMKI, BRAWO BIAŁO-CZERWONI!!!!

Milik schodzi, za niego Starzyński.

Trzy minuty dolicza sędzia do tego spotkania. 

Na lewym skrzydle szalał Grosicki, ale w końcu zatrzymał go jeden z obrońców. Ukraińcy chwilę później atakowali, ale Konoplianka zagrał ręką. 

Ataki Ukraińców wciąż trwają. Tym razem od straty bramki uratował nas Grzegorz Krychowiak. 

Tym razem próbował Jarmołenko, ale Fabiański wciąż niepokonany. Lekka przewaga rywali w ostatnich minutach. 

Znowu było niebezpiecznie! Najpierw strzał Konoplianki zablokował Glik, później mocne uderzenie z dystansu Rotana na raty złapał Fabiański.

Groźnie pod bramką Fabiańskiego. Głową strzelał Zozulja, minimalnie niecelnie, uff! 

Polacy wychodzili z szybką kontrą, ale Robert Lewandowski spóźnił się chwilę z podaniem do Grosickiego - ten na spalonym. 

Dobre dośrodkowanie z lewej strony w pole karne - piłkę głową uderzał Milik, ale minimalnie przestrzelił. 

Zmiana w zespole rywali - Kowalienko wchodzi za Zinczenko.

Było groźnie pod naszą bramką - najpierw strzelał Konoplianka, później Zinczenko. Pierwszy strzał zablokowany, drugi wysoko ponad bramką. 

Kolejna zmiana w polskim zespole - za Kapustkę wchodzi Grosicki!

Kolejna groźna akcja i strzał - tym razem Jarmolenki. A poniżej możecie zobaczyć bramkę Błaszczykowskiego:

Mocny strzał Konoplianki z linii pola karnego. Minimalnie niecelny! 

Żółta kartka dla Kapustki. Tym samym nasz pomocnik nie zagra w meczu 1/8 finału, bo to jego drugi kartonik tego koloru w tym turnieju. 

Mogło być dwa zero! Kapustka był na lewej stronie pola karnego, przed sobą miał tylko bramkarza, ale z ostrego kąta strzelił w boczną siatkę. 

GOOOOL! Kuba Błaszczykowski dobrze odnalazł się z piłką w polu karnym, zmylił obrońców i mocno strzelił na dalszy słupek. Prowadzimy! 

Było groźnie!! Zinczenko powinien trafić do naszej siatki, świetnie odnalazł się w polu karnym po dośrodkowaniu, ale na szczęście jego strzał głową bardzo niecelny. 

Zaczęli! Ukraińcy od razu z rzutem rożnym, na szczęście nie stworzyli zagrożenia. Trener Nawałka tymczasem zareagował już na to, co dzieje się na boisku - w miejsce Zielińskiego wprowadził Błaszczykowskiego. 

Za chwilę rozpocznie się druga połowa. Rzućmy okiem na statystyki - 242 - 110 to różnica w liczbie podań na korzyść Ukraińców, oni też mają lepsze posiadanie piłki - 62 proc. 

Koniec pierwszej połowy. Mieliśmy dobre okazje tylko w ciągu pierwszych kilku minut. Później gra biało-czerwonych wyglądała... marnie. Wracamy z naszą relacją za kilkanaście minut. 

Z dystansu próbował Tomasz Jodłowiec, ale jego strzał zbyt słaby by zagrozić bramce Pjatowa.

Zieliński był już przed polem karnym rywali, ale łatwo dał sobie odebrać piłkę. Na razie to fatalny mecz w wykonaniu zawodnika, który ma wkrótce trafić do Liverpoolu. 

UFFF! Było blisko! Butko po błędzie Zielińskiego wszedł lewą stroną w nasze pole karne, podał do będącego na piątym metrze Konoplianki, który na nasze szczęście nie opanował tej piłki. 

Druga żółta kartka dla Ukraińców. Otrzymał ją Kucher, wcześniej upomniany Rotan. 

Kolejna dobra okazja dla reprezentacji Ukrainy, odważnie w pole karne wchodził Jarmolenko, ale na szczęście poradzili sobie z tym atakiem polscy obrońcy. 

Polacy próbowali jednego z nielicznych ataków od kilku minut, ale akcja kompletnie nieudana. A tymczasem Niemcy prowadzą 1:0 z Irlandią Północną. 

Na razie niestety słaba gra naszych zawodników. W ofensywie niemal nie istniejemy, częściej atakują rywale. 

Groźne dośrodkowanie Ukraińców, na szczęście na posterunku był Łukasz Fabiański. Sporo zrywów i chaosu w ostatnich minutach. 

Robert Lewandowski dobrze poradził sobie z obrońcami rywali w polu karnym, znalazł trochę miejsca do strzału, ale skończyło się tylko na rzucie rożnym. Niestety ze stałego fragmentu gry zagrożenia nasi nie stworzyli.

Wielka szansa dla rywali! Jarmolenko wbiegł w pole karne z dużą prędkością, ale szybko z bramki wyszedł też Łukasz Fabiański, który zmusił rywala do błędu.

To mógł być rzut karny dla Ukraińców! Rywale stworzyli groźną akcję, wydawało się, że jeden z nich został podcięty przez naszego zawodnika, ale na szczęście sędzia nie użył gwizdka.

Ostatnie minuty to niestety przewaga Ukraińców. Mają sporo wolnego miejsca na naszej połowie. 

Wywołaliśmy wilka z lasu. Groźna akcja Ukraińców, byli w naszym polu karnym, wychodzili na sytuację sam na sam, na szczęście w ostatniej chwili wślizgiem piłkę wybił Pazdan. Futbolówka trafiła jeszcze pod nogi jednego z rywali, ale jego strzał na raty obronił Fabiański.

Trochę spokojniej w ostatnich minutach. Faule z obu stron, na razie bez kartek.

Ależ było blisko!!! Robert Lewandowski dostał wymarzoną piłkę na 10. metrze, ale fatalnie przestrzelił w tej, wydawało się, idealnej sytuacji! W odwecie groźną akcję stworzyli Ukraińcy, Fabiański niezbyt pewnie, ale na szczęście bez gola. 

Arkadiusz Milik! To mógł być gol, Milik wszedł z lewej strony w pole karne rywali, uderzył z ostrego kąta, ale górą bramkarz Ukrainy. 

Zaczęliśmy! My gramy o pierwsze miejsce w grupie, Ukraińcy o to o co my przez ostatnie lata - o honor. 

Reprezentacje są już na murawie. Przed nami hymny obu drużyn.

Obie drużyny lada moment wyjdą na murawę. Biało-czerwono (niemal jak na "Narodowym"!) jest już natomiast na trybunach, gdzie zdecydowaną przewagę mają nasi kibice. 

Składy obu drużyn:

Polska: 22-Łukasz Fabiański - 4-Thiago Cionek, 15-Kamil Glik, 2-Michał Pazdan, 3-Artur Jędrzejczyk - 10-Grzegorz Krychowiak, 6-Tomasz Jodłowiec, 21-Bartosz Kapustka, 19-Piotr Zieliński - 7-Arkadiusz Milik, 9-Robert Lewandowski

Ukraina: 12-Andrij Piatow - 17-Artem Fedecki, 3-Jewhen Chaczeridi, 5-Ołeksandr Kuczer, 2-Bohdan Butko - 7-Andrij Jarmolenko, 14-Rusłan Rotan, 21-Ołeksandr Zinczenko, 6-Taras Stepanenko, 10-Jewhen Konoplianka - 8-Roman Zozulia

Sędzia: Svein Oddvar Moen z Norwegii