Na lotniskach w Europie utrzymuje się chaos, mimo że w wielu krajach otwarto przestrzeń powietrzną - poinformowała na stronie internetowej BBC. Od zeszłego czwartku poszczególne państwa decydowały się na zamknięcie nieba dla ruchu lotniczego z powodu chmury pyłu wulkanicznego znad Islandii. Teraz sytuacja zaczyna powoli wracać do normy.

W Austrii przestrzeń powietrzna jest otwarta. W Belgii zezwala się samolotom na lądowanie, lecz odloty nie zostaną wznowione wcześniej niż o godzinie 14. Wczoraj wieczorem otwarto przestrzeń powietrzną nad Wielką Brytanią, czynna jest również przestrzeń powietrzna nad Irlandią.

Stopniowo otwierana jest niemiecka przestrzeń powietrzna - zamknięte są jeszcze lotniska w Dreźnie, Lipsku, Erfurcie i Münster. Całkowite zniesienie restrykcji ma nastąpić o godzinie 11. Również Dania otworzy całą przestrzeń powietrzną o 11. W Finlandii większość lotnisk, w tym w Helsinkach, ma być otwarta czasowo od godziny 11. We Francji sytuacja wraca do normy - większość lotnisk została otwarta.

Od wczoraj całkowicie otwarte dla ruchu powietrznego jest niebo nad Włochami i Szwajcarią. Także w Hiszpanii wszystkie lotniska są otwarte.

Przestrzeń powietrzną otwarto też nad środkowo-północną Szwecją.