Władze Platformy Obywatelskiej zakończyły procedurę układania list w zaplanowanych na 25 października wyborach parlamentarnych. Na pierwszych miejscach znaleźli się m.in. politycy, którzy odeszli z rządu w związku z aferą taśmową.

Jeśli chodzi o obsadę pierwszych miejsc na listach w 41 okręgach do Sejmu to na razie nie ma właściwie zaskoczeń - czołowe miejsca obsadzili liderzy struktur wojewódzkich PO, ministrowie rządu Ewy Kopacz oraz najbardziej znani politycy ugrupowania.

Na jedynkach znalazło się też kilku byłych członków rządu, których nazwiska przewijają się w tzw. aferze taśmowej. To sekretarz generalny PO, b. minister sportu Andrzej Biernat, wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik, b. wiceminister środowiska Stanisław Gawłowski, wiceminister gospodarki Tomasz Tomczykiewicz, b. minister zdrowia Bartosz Arłukowicz. Z ubiegania się o mandat do Sejmu z miejsca pierwszego zrezygnował jedynie b. minister skarbu Włodzimierz Karpiński.

Wciąż nie wiadomo, skąd będzie startowała trójka znanych warszawskich polityków Platformy: marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska, wicepremier, szef MON Tomasz Siemoniak oraz wiceszef MSZ ds. europejskich Rafał Trzaskowski. Wszyscy oni mają otrzymać jedynki na listach. Kidawa-Błońska pytana w sobotę przez dziennikarzy o swój start zadeklarowała, że "podejmie się każdego wyzwania".

Ostateczny kształt list może się jeszcze zmienić - korekt prawdopodobnie dokona w przyszłym tygodniu zarząd krajowy partii.

(mn)