Wśród rzeczy osobistych ofiar katastrofy 10 kwietnia jest koperta zegarka tej samej marki co zegarek szefa NBP Sławomira Skrzypka - powiedział reporterowi RMF FM Krzysztof Parulski z prokuratury wojskowej. Według niego, fragment nie został rozpoznany przez rodzinę i dlatego trafił do magazynu w Mińsku Mazowieckim.

O tym, że wśród rzeczy osobistych Sławomira Skrzypka nie było szwajcarskiego zegarka ani spinek do koszuli, poinformowała wdowa po ofierze tragedii smoleńskiej. Złożyła w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury.

Kilka tygodni temu rodzina Aleksandry Natalli - Świat alarmowała, że zaginęły karty kredytowe posłanki. Prokuratura informowała wtedy, że karty trafiły do żandarmerii, a potem do banków. W tym samym czasie było głośno o kradzieży pieniędzy z kont innej ofiary katastrofy - Andrzeja Przewoźnika.