"Jak zagrałem w reprezentacji po raz pierwszy, miałem 21 lat. A teraz się mówi, że jak piłkarz ma 21 lat to ma jeszcze czas, nie wiadomo na co" - zauważa Grzegorz Lato, były reprezentant Polski w piłce nożnej, w rozmowie w radiu RMF24 poświęconej sytuacji w drużynie dowodzonej oficjalnie do dziś przez Fernando Santosa. Były prezes PZPN przyznał także, że na stanowisku selekcjonera biało-czerwonych, po Portugalczyku, powinien pojawić się Polak.

Santos - jak zauważa Lato, to drugi Portugalczyk (po Paulo Sousie, przyd.red.) na stanowisku trenera polskiej reprezentacji. 

Ten pierwszy to uciekł normalnie jak tchórz, gdzieś tam, a drugi - niestety widzieliśmy wyniki. Trener zawsze się obroni jak ma wyniki, a jak nie ma wyników - to się nie obroni - podkreśla gość Tomasza Terlikowskiego.

Zdaniem Grzegorza Laty odpowiedzialność za porażki pod wodzą Santosa nie spada na prezesa PZPN Cezarego Kuleszę. Prezes nie gra, powiem wprost, chciał dobrze. Renomowany trener z doświadczeniem, prowadził reprezentacje Portugalii i to z wynikami - wymienia zasługi Portugalczyka były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.

"Trener polskiej reprezentacji powinien być Polakiem"

Jestem za polskim trenerem, bo polscy trenerzy mieli największe sukcesy, jakie polska piłka osiągnęła - przyznaje Grzegorz Lato, przypominając sukcesy z czasów, gdy trenerami polskich piłkarzy byli Kazimierz Górski, Jacek Gmoch, Antoni Piechniczek. Gość Tomasza Terlikowskiego zgadza się z opiniami wskazującymi na Marka Papszuna, byłego trenera mistrza Polski Rakowa Częstochowa, jako odpowiedniego kandydata na selekcjonera polskiej reprezentacji. Uważam, że to człowiek z charyzmą, z dyscypliną. Trzeba trochę dyscypliny w tej reprezentacji, bo nie może być tak, że część przyjeżdża na zgrupowanie dziesiątego na przykład, a dwóch czy trzech przylatuje dwunastego, bo jeszcze reklamy nagrywają. Trochę niepoważnie to wygląda - zauważa Grzegorz Lato.

Może lepiej zmienić piłkarzy, a nie trenera?

Warto powołać do reprezentacji piłkarskiej młodszych zawodników - przekonuje Grzegorz Lato, przypominając, że sam rozpoczął grę jako zawodnik w drużynie biało-czerwonych, gdy miał 21 lat.  Kazimierz Górski, jako trener po przegranym meczu z Niemcami 1:3 wymienił praktycznie 80 procent reprezentacji (zostawił tylko Gadochę i Deynę), a z młodzieżówki powołał praktycznie wszystkich plus dwóch doświadczonych piłkarzy - Kasperczaka i Maszczyka - przypomina Lato, który został powołany m.in. z Janem Tomaszewskim

Posłuchaj również, jak Grzegorz Lato komentuje ostatnie mecze polskich piłkarzy w eliminacjach do mistrzostw Europy oraz głośny wywiad udzielony przez Roberta Lewandowskiego, jak ocenia go jako kapitana polskiej drużyny, a także co mówi o nadużywaniu alkoholu w polskim świecie piłkarskim:

Po jeszcze więcej informacji odsyłamy Was do naszego internetowego Radia RMF24

Słuchajcie online już teraz!

Radio RMF24 na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.
Opracowanie: