Dziś po południu do marszałka Sejmu spłyną ostatnie kandydatury na członków Trybunału Stanu. To do nich mogą wpłynąć wnioski o pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej najwyższych urzędników państwa za naruszenie konstytucji i ustaw. Znane już nazwiska kandydatów zapowiadają, że w obecnej kadencji Trybunał Stanu zgromadzi doborową grupę prawników.

Przed tygodniem Konwent Seniorów ustalił podział miejsc w Trybunale; siedmiu członków ma w nim mieć Prawo i Sprawiedliwość, sześciu Koalicja Obywatelska, dwóch PSL, i po jednym Polska 2050, Lewica i Konfederacja.

Z zapowiedzi rozliczeń, wprowadzonych do umowy koalicyjnej wynika, że w obecnej kadencji do zwykle bezczynnego Trybunału Stanu wpłyną wnioski, dotyczące sprawujących rządy przez ostatnich lat polityków PiS. Tym większe znaczenie mają nazwiska prawników, którzy będą stanowić w Trybunale większość ze wskazania KO, Trzeciej Drogi i Lewicy

Kandydaci Koalicji Obywatelskiej:

Jacek Dubois - adwokat zaangażowany w szereg procesów po stronie zwolenników demokratycznej opozycji. Reprezentował między innymi Beatę Sawicką, Donalda Tuska, Bronisława Komorowskiego, Romana Giertycha, był także pełnomocnikiem austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera w tzw. Sprawie Dwóch Wież. Dubois, należący do czołówki polskich adwokatów zasiądzie w Trybunale Stanu kolejną kadencję, w latach 2012-2015 był jego wiceprzewodniczącym. Jest także pisarzem.

Sabina Grabowska - dr hab. UMCS w Lublinie, specjalistka w dziedzinie prawa konstytucyjnego, także dziekan Kolegium Nauk Społecznych Uniwersytetu Rzeszowskiego. Jest autorką komentarza do artykułów konstytucji, dotyczących działania Trybunału Stanu a także m.in. dotyczącego form demokracji bezpośredniej podręcznika akademickiego przeznaczonego dla studentów prawa.

Przemysław Rosati - prowadzący od kilkunastu lat własną kancelarię warszawski adwokat, w marcu 2019 wybrany na Prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej, pokonując m.in. poprzednika na tym stanowisku Jacka Trelę, Joannę Parafianowicz i prof. Macieja Gutowskiego. W ub. roku wszedł do Rady Programowej wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego i został członkiem Rady Ekspertów podobnego wydziału Uczelni Łazarskiego w Warszawie.

Piotr Zientarski - dr hab. nauk prawnych, adwokat, w latach 80. obrońca działaczy opozycyjnych. Zientarski jako jeden z nielicznych kandydatów do Trybunału Stanu ma doświadczenie parlamentarne - przez cztery kadencje zasiadał w Senacie, w poprzedniej kadencji - w Sejmie. W gabinecie cieni Platformy Obywatelskiej pełnił funkcję wiceministra sprawiedliwości.

Marek Mikołajczyk - jeden z najbardziej znanych szczecińskich adwokatów, od wielu lat także członek Naczelnej Rady Adwokackiej. Jako pełnomocnik brał udział w kilku głośnych procesach, m.in. doprowadzając do wydania w I instancji przez szczeciński sąd korzystnego wyroku ws. adwokatów, oskarżanych o oszustwa, płatną protekcję, korupcję i utrudnianie jednego ze śledztw prokuratorskich.

Adam Koczyk - najmłodszy z kandydatów, od 7 lat radca prawny w kancelarii w Zabrzu. Absolwent prawa na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach, zatrudniony w Biurze Poselskim jako asystent posła Borysa Budki.

Kandydaci Polskiego Stronnictwa Ludowego:

Józef Zych - najstarszy z kandydatów, dr prawa i Marszałek II kadencji Sejmu (1995-1997), wcześniej i później także wicemarszałek, jeden z liderów i honorowy prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego. W Sejmie zasiadał przez osiem kadencji, w VII pełnił też funkcję marszałka seniora. Józef Zych pełnił m.in. funkcję przewodniczącego sejmowej komisji odpowiedzialności konstytucyjnej, zasiadał już także w Trybunale Stanu, również z ramienia PSL.

Marek Małecki - adwokat od 22 lat prowadzący w Warszawie dużą kancelarię, oferującą wszechstronną obsługę prawną. Zajmował się m.in. sprawami prywatyzacyjnymi i restrukturyzacjami, prowadził też kompleksową obsługę wchodzących na polski rynek koncernów międzynarodowych. Opinia publiczna pamięta go jako pełnomocnika oskarżonego o korupcję w głośnej sprawie producenta telewizyjnego Lwa Rywina. Małeckiemu udało się doprowadzić do zmiany kwalifikacji czynu, dzięki czemu Rywin dostał mniejszy wyrok i wyszedł warunkowo z więzienia. 

Kandydat Polski 2050:

Marcin Radwan-Röhrenschef - dr prawa, partner zarządzający w swojej kancelarii adwokackiej. Specjalista w sprawach złożonych sporów gospodarczych i transgranicznych z rozległymi kontaktami międzynarodowymi. Jest członkiem warszawskiej Izby Adwokackiej, od 2013 pełni funkcję sędziego Wyższego Sądu Dyscyplinarnego Adwokatury. W ostatnicj latach uznawany za eksperta w dziedzinie rozwiązywania sporów i jednego z najbardziej znanych prawników procesowych w Polsce.

Kandydatka Nowej Lewicy

Kamila Ferenc - warszawska adwokatka, zajmująca się kwestiami praw człowieka. Kandydatka Lewicy prowadzi rozległą działalność społeczną i edukacyjną, współpracuje z Fundacją na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny FEDERA oraz Fundacją Przeciw Kulturze Gwałtu. W 2020 jako aplikantka adwokacka została laureatką 18.edycji konkursu Prawnik Pro Bono.

Pozostali zwlekają

Klub Konfederacji, który wg ustaleń Konwentu także może wprowadzić do TS jednego kandydata, utrzymuje jego nazwisko w tajemnicy bądź nie podjął jeszcze w tej sprawie decyzji.

Klub parlamentarny PiS także nie zdradza nazwisk swoich siedmiu kandydatów. Nieoficjalne wiadomości mówią o ponownym powołaniu do Trybunału przynajmniej dwóch jego obecnych członków - to dawny działacz opozycji demokratycznej i były senator PiS Piotr Andrzejewski oraz prowadzący najczęściej sprawy karne i cywilne z zakresu dóbr osobistych i prawa prasowego adwokat Maciej Zaborowski. 

Mec. Zaborowski wielokrotnie reprezentował polityków PiS, m.in. Zbigniewa Ziobro, Beatę Szydło, Michała Dworczyka a także prezesa Orlenu Daniela Obajtka. Występował także przeciwko wielu oponentom PiS, m.in. byłemu ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ćwiąkalskiemu, byłemu premierowi Leszkowi Millerowi, a także Kazimierzowi Kutzowi, Tomaszowi Lisowi, Janowi Kulczykowi, Januszowi Palikotowi. 

Kandydatury do 16:00

Zgodnie z zarządzeniem marszałka Sejmu posłowie mają czas na złożenie kandydatur do Trybunału Stanu do dziś do godziny 16:00. Członkowie TS wybierani są spoza grona posłów i senatorów. Kandydaci nie mogą być zatrudnieni w administracji państwowej, co najmniej połowa z nich musi też spełniać wymagania stawiane sędziom. Przewodniczącym Trybunału Stanu z urzędu jest jedyny jego członek niewybierany przez parlament - Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego. Do wyboru członków TS może dojść już jutro.

Znane już kandydatury świadczą o tym, że Trybunał Stanu obecnej kadencji będzie się w dużym stopniu składać z prawników z najwyższej półki.

Opracowanie: