Na rozkaz mułły Omara Talibowie zakończyli okupację placówki ONZ-tu w Mazar-I-Szarif w północnym Afganistanie, oddali też zagrabione wcześniej mienie. Jak podali pracownicy misji, Talibowie wycofali się natychmiast po otrzymaniu pisemnego edyktu mułły. Ułatwi to pracę organizacji humanitarnych w Afganistanie. Wcześniej zdarzały się przypadki pobicia personelu tych placówek, a żywność i lekarstwa rekwirowano.

W całym Afganistanie aż 7 milionów osób potrzebuje pilnej pomocy żywnościowej i medycznej. Setki tysięcy usiłuje uciec do krajów sąsiednich. Jednak dwa główne kraje, w kierunku których kieruje się fala uchodźców zamknęły swoje granice. W pobliżu pakistańsko-afgańskiego przejścia w Szaman zdesperowany tłum próbował przemocą wedrzeć się do Pakistanu. Służby graniczne obu krajów zaczęły strzelać w powietrze. Uchodźcy odpowiedzieli im gradem kamieni. Wreszcie 700 osobom udało się przejść na stronę pakistańską. Na ziemi niczyjej - w kilkusetmetrowym pasie oddzielającym Pakistan od Afganistanu pozostali najsłabsi - starcy i kobiety z małymi dziećmi.

foto RMF

15:40