Na długo przed rozpoczęciem wojny z Irakiem zastanawiano się, czy w irackiej telewizji występuje Saddam Husajn czy też jego sobowtór. Wszelkie spekulacje zdecydowanie ucina Niemiecka Służba Wywiadu. Rzeczniczka BND powiedziała tygodnikowi "Focus", że wywiad nie ma żadnych dowodów na to, że iracki prezydent ma sobowtóra.

Michaela Heber podkreśla, że niemiecki wywiad od dziesięcioleci analizuje fotografie oraz materiały filmowe przedstawiające Husajna. Porównuje sposób mówienia oraz cechy fizyczne. I jak na razie nie znaleziono żadnych różnic.

Mimo to, nie można było potwierdzić ze stuprocentową pewnością, czy niekiedy zamiast Saddama występuje jego sobowtór.

Śledztwo na własną rękę, ale przy wydatnej pomocy fachowca, przeprowadził też reporter RMF Witold Odrobina. Przy komputerze zasiadł razem z policyjnym specem od portretów pamięciowych, Aleksandrem Rymarowiczem. Posłuchaj:

na zdjęciu: Saddam Husajn z wystąpienia telewizyjnego tuż po pierwszym ataku USA na Bagdad (po prawej) oraz fotografia Husajna z drugiego wystąpienia w telewizji, blisko tydzień po wybuchu wojny. Foto RMF z TV Iraq.

07:25