Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił w czwartek w Sejmie, że skierowany przez marszałka Sejmu do komisji odpowiedzialności konstytucyjnej wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu prezesa NBP jest "kryminalnym przedsięwzięciem".

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował w czwartek w Sejmie, że kieruje do procedowania do komisji odpowiedzialności konstytucyjnej wstępny wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu prezesa NBP Adama Glapińskiego.

Decyzję tę skomentował w czwartek w Sejmie prezes PiS.

„To jest kryminalne przedsięwzięcie skierowane przeciwko podstawowym interesom państwa, przez grupę, która chce wprowadzić władzę, nawet nie autorytarną, a idącą w stronę totalitaryzmu” – oświadczył Jarosław Kaczyński. 

Prezes PiS  ocenił również, że zaplanowany przez premiera Donalda Tuska na 4 czerwca wiec, który ma się odbyć na Placu Zamkowym w Warszawie to „zabieg przedwyborczy”. 

Wczoraj Donald Tusk zapowiedział na platformie X marsz w Warszawie. 

"4 czerwca 1989 wybraliśmy wolność i Zachód. 4 czerwca rok temu maszerowaliśmy, by to odzyskać. 4 czerwca 2024 spotkajmy się, by tego nie stracić" - przekazał premier. "Warszawa, Plac Zamkowy, 18.00" - dodał. 

Wstępny wniosek podpisało 191 posłów

26 marca grupa posłów złożyła w Sejmie wstępny wniosek o postawienie prezesa NBP Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu. Wniosek podpisało 191 posłów.

We wstępnym wniosku o postawienie Glapińskiego przed Trybunałem Stanu zarzuca mu się między innymi to, że w związku z zajmowanym stanowiskiem lub w zakresie swojego urzędowania dopuścił się naruszenia Konstytucji RP i ustaw.

We wniosku wskazano osiem zarzutów, m.in. pośredniego finansowania deficytu budżetowego przez skup obligacji Skarbu Państwa oraz gwarantowanych przez Skarb Państwa, interwencji na rynku walutowym bez należytego upoważnienia od zarządu NBP, obniżenia stóp procentowych przed wyborami parlamentarnymi, upolitycznienia banku centralnego czy wprowadzenia nagród kwartalnych dla siebie samego.