Po niemal letniej pogodzie z ubiegłego tygodnia w najbliższych dniach czeka nas znaczne ochłodzenie. Przydadzą się nie tylko kurtki, ale też parasole, bo prognozowane są opady deszczu i deszczu ze śniegiem.
Dziś na północnym wschodzie kraju zachmurzenie będzie umiarkowane, na pozostałym obszarze duże, a tylko na Pomorzu możliwe są większe przejaśnienia. Na zachodzie, w centrum oraz południu spadnie deszcz. Na południowym wschodzie miejscami wystąpią też burze. Tam miejscami spaść może do 25 mm deszczu. Pod wieczór burze możliwe są również na zachodzie.
Najchłodniej będzie na północy - 7-10 stopni. Na przeważającym obszarze kraju temperatura maksymalna wyniesie 12-14 stopni. Najcieplej będzie na obszarach podgórskich w Karpatach - 17-21 stopni. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, południowy i południowo-zachodni, tylko na południowym wschodzie północno-wschodni. W czasie burz wiatr w porywach osiągać będzie mógł do 70 km/h.
We wtorek deszczu i burz należy się spodziewać już w całym kraju. Najbardziej intensywnie padać będzie na krańcach południowo-wschodnich oraz na Pomorzu - miejscami spaść może tam od 10 mm do 20 mm deszczu. Burzom towarzyszyć mogą silniejsze porywy wiatru. Przeważać będzie zachmurzenie duże, przejaśnienia możliwe są na zachodzie. W górach spadnie śnieg - w Tatrach prognozowany jest przyrost pokrywy śnieżnej o około 8 cm.
Temperatura maksymalna wyniesie od 5-7 stopni na północy oraz w kotlinach górskich do 12-13 w centrum i na południu.
Wiatr będzie umiarkowany i porywisty, w porywach do 65 km/h, nad morzem okresami dość silny i silny, w porywach do 70 km/h, zachodni i południowo-zachodni.
Środa będzie pochmurna na południowym wschodzie kraju. Na pozostałym obszarze zachmurzenie będzie duże z większymi przejaśnieniami.
Znów będzie padał deszcz, szczególnie na zachodzie i południu. Na obszarach podgórskich oraz w górach możliwe są opady deszczu ze śniegiem i śniegu.
Temperatura maksymalna wyniesie 5-7 stopni na północy, około 9 na południowym wschodzie i w centrum, do 11 na zachodzie. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, z kierunków północnych, tylko na zachodzie z zachodu.
W czwartek na zachodzie i południu będzie pochmurno z opadami deszczu. Na pozostałym obszarze zachmurzenie będzie duże z większymi przejaśnieniami. Na zachodzie możliwe są burze. Wysoko w górach spadnie śnieg. W nocy ponownie niewielki mróz wystąpi na północy, północnym wschodzie oraz w kotlinach górskich.
W dzień najcieplej będzie na południowym zachodzie, około 13 stopni, a najchłodniej na północnym wschodzie oraz w kotlinach górskich, około 6 stopni. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, na zachodzie z kierunków wschodnich, na pozostałym obszarze na ogół północny. W czasie burz wiatr porywisty.
W piątek najwięcej słońca będzie na północy kraju. Na pozostałym obszarze zachmurzenie będzie na ogół duże i padał będzie deszcz, a wysoko w górach też deszcz ze śniegiem i śnieg.
W najcieplejszym momencie dnia termometry pokażą od 6 stopni na Podhalu i 7 na Helu, około 9 na północnym wschodzie i w centrum, do 12 na zachodzie i południu. Wiatr będzie słaby, na zachodzie północno-zachodni i północny, na pozostałym obszarze na ogół południowo-wschodni.
Sobota przyniesie pochmurną aurę oraz opady deszczu w całym kraju. Najwięcej padać może na wschodzie kraju. Na obszarach podgórskich padać może deszcz ze śniegiem, a wysoko w górach śnieg.
W dzień najchłodniej będzie na południowym wschodzie, 5-8 stopni, a najcieplej na zachodzie i północy, 12-13 stopni. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, na zachodzie z kierunków południowych, na wschodzie północno-wschodni i wschodni.
W niedzielę intensywne opady deszczu niewykluczone są na wschodzie oraz południowym wschodzie Polski. Tam też przeważać będzie zachmurzenie całkowite.
Temperatura maksymalna wyniesie 7-8 stopni na południowym wschodzie i w centrum do 14-15 na zachodzie. Wiatr będzie umiarkowany, okresami dość silny, w porywach do 55 km/h, północny i północno-wschodni.
